Stan wojenny

Korespondencja Giedroycia z Janem Nowakiem Jeziorańskim

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2011 10:15

Fragment listu Jana Nowaka-Jeziorańskiego do Redaktora Jerzego Giedroycia (19.03.1987):

 

Drogi Panie,

(...) Ukazanie sie wiadomego artykułu będzie moim zdaniemk wydarzeniem w skali międzynarodowej. Czy wziąłby Pan pod uwagę sugestię, by w dniu ukazania się numeru "Kultura" zwołała w Paryżu konferencję prasową. Z pewnością poprowadziłby ją doskonale Krzysztof Pomian. Prawa autorskie nie pozwalaja wprawdzie na przedruk w całości lub we fragmentach w obcych językach, ale treść artykułu i zawarte w nim fakty staną sie własnościa publiczną. Mozna by te fakty ująć w formę zwięzłego press release. Z pewnością obiegłoby to świat.

Warszawa zacznie oczywiście wściekły atak zanim artykuł dojdzie do Polski. Znając Pana nie potrzebuję niczego doradzać, bo iwem, że na pewno zatroszczy się Pan o to, by artykuł w postaci drukowanej dotarł jak najszybciej do Polski. Czy nie byłoby dobrze, aby wszystkie trzy radiostacje Głos Ameryki, BBc i Wolna Europa były uprzedzone o jeden dzień naprzód i mogły nadawać tekst z powołaniem się na "Kulturę" mniej więcej w tym samym czasie tak, aby reżim nie mógł zagłuszać wszystkich trzech stacji jednoczesnie. Wiem z pewnością, że ich zasoby nie pozwalają na takie jednoczesne zagłuszania. Na razie koncentruje się ono głównie na RWE. Jeżeli jednak nie będzie to jednoczesna operacja, to zagłuszarki będą się przerzucać z jednej stacji na drugą. (...)

 

Odpowiedź Jerzego Giedroycia (31.03.1987:

Drogi Panie,

(...) Wywiad z naszym kolonelem ukazuje sie w numerze kwietniowym. Niestety, Pana doskonały pomysł, by to jednocześnie nadawać w trzech radiostacjach jest niemożliwy. Myślę, że FE nada to w całości, ale nie mam to z kim uzgodnić. Nie wiem, czy Łatyński już urzęduje i kiedy będzie w Paryżu. Mozna to tylko załatwic osobiście z nim. Boję się do niego pisać, czy telefonować, a tym bardziej posyłać tekst, bo w moim głębokim przekonaniu Warszawa ma swoje wtyczki i Urban jest na bieżąco natychmiast informowany. A tekst jest ogromny 55 str. Z VoA nie mam kontaktu. Boję się, że wpadną w przerażenie i zaczną uzgadniać. BBC w tej objetosci nie nada, a najwyżej duże fragmenty. We Francji zorganizowanie konferencji prasowej jest niemożliwe. Załatwie kampanię w "Le Monde" i Agence France Presse. No, zobaczymy, jak to pójdzie. (...)