Skarżą się odwołane pociągi, spóźnienia sięgające kilkudziesięciu minut. Do tego dochodzą jeszcze wątpliwe atrakcje: nieprawdopodobny tłok i zimne, nieogrzane wagony.
- Nie pamiętam kiedy ostatni raz pociągowi zdarzyło się przyjechać normalnie. Kiedyś do szkoły jeździłem pół godziny. Teraz nawet do dwóch godzin - opowiada jeden z pasażerów. Inna pasażerka dodaje, że kilka razy zdarzyło się jej kilka razy wyskakiwać z pociągu, gdy stał w polu i nie wiadomo było, ile czasu będzie jeszcze stać.
Kolejna dodaje, że podróż koleją to coraz bardziej traumatyczne przeżycie. - Korzystam z pociągów od ponad 20 lat. Nie mam skłonności do przesady, ale muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o koleje, to jeszcze tak źle to nigdy nie było - twierdzi.
Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>
***
Autor: Tomasz Jeleński
Tytuł reportażu: "Kolej podmiejska"
Data emisji: 9.12.2014
Godzina emisji: 18.15
(mp/fbi)