polskieradio.pl
Sylwia Mróz
12.03.2012
Producent "Kac Wawa" pozywa Raczka za recenzję
Jacek Samojłowicz zarzuca Tomaszowi Raczkowi, że przez jego miażdżącą recenzję stracił miliony – podaje "Super Express".
Fragment plakatu reklamującego film "Kac Wawa"fot. mat.pras.
Recenzja dotyczy filmu "Kac Wawa", w którym grają m.in. Sonia Bohosiewicz, Borys Szyc, Michał Milowicz, Antoni Pawlicki i Roma Gąsiorowska. Obraz jest polską odmianą filmów opowiadających o serii przygód uczestników w czasie wieczoru kawalerskiego.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Zdaniem Jacka Samojłowicza przez krytyka filmowego na film nie poszły miliony widzów. – Straciłem przez tego pana miliony wpływów. Zdaniem moich prawników przekroczył granice krytyki filmowej i złamał zasady etyki dziennikarskiej – mówił.
Cała sprawa dotyczy zamieszczonej w Internecie recenzji. "Ten film jest jak choroba, jak nowotwór złośliwy: zabija wiarę w kino i szacunek do aktorów… Szczerze i nieodwołalnie odradzam pójście na KAC WAWA do kina. Ten film powinien ponieść klęskę frekwencyjną - może to nauczyłoby czegoś producentów. WSTYD!" – napisał o produkcji Tomasz Raczek.
Współproducent chce walczyć o swoje pieniądze. Chce sprawdzić, jaka była frekwencja przed i po publikacji recenzji i domaga się zwrotu strat, które mogą wynieść miliony złotych. – Pomogą mi w tym najlepsi prawnicy – zapewnia.
sm