Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 22.11.2012

Człowiek jest tam zawsze gościem

- To miejsce, gdzie przyroda bardzo jednoznacznie pokazuje, kto tu rządzi. Ale jeśli mamy pokorę wobec przyrody, potrafimy przyjąć te warunki jako ciężkie i surowe, to potrafimy też uniknąć niebezpieczeństw - mówi dr Mikołaj Golachowski, znawca Antarktyki i miłośnik zimna.
Kryształowy growler - odłamek góry lodowejKryształowy growler - odłamek góry lodowejMikołaj Golachowski

Uczestnik wielu wypraw antarktycznych, dwukrotnie zimował na Antarktydzie w Polskiej Stacji Arctowski, przekonuje, że podróże w dzikie, zimne miejsca, sprawiają, że problemy stają się proste i oczywiste. - Trzeba nie zmarznąć, bo nawet nie zamarznąć - i przeżyć i to jest bardzo oczyszczające - twierdzi Mikołaj Golachowski .

Polarnik opowiada, że oprócz oszałamiających krajobrazów, Antarktyka to także mnóstwo zwierząt, które go jako biologa interesują najbardziej. - Niezwykłe jest to, że te zwierzęta nigdy nie miały żadnych lądowych drapieżników, tam nie ma niedźwiedzi polarnych, w związku z tym nie mają pojęcia, ze powinny się czegoś bać. Kiedy się tam ląduje, pingwiny przychodzą się przywitać, bo są bardzo ciekawskie i to jest niesamowite! - mówi gość Pawła Drozda w audycji "Do południa". Czasem polarnikom na spotkanie wychodzą także małe uchatki i małe foczki.

Wśród
Wśród pingwinów królewskich zagubił się słoń morski południowy, największa foka na świecie

- Klimat jest dosyć łagodny, nie ma ekstremalnych temperatur. Podczas dwóch zimowań na Antarktydzie najniższą temperaturę, jaką odczułem to minus 27 stopni - wspomina dr Golachowski, który w Polskiej Stacji Arctowski spędził w sumie nieco ponad 1000 dni. O ile w sezonie letnim na stacji jest tłoczono, bo zwykle znajduje się tam ponad 30 osób, to na zimę zostaje tam najwyżej 8 osób.

- To fantastyczny czas dla nas samych, kiedy można zrobić te wszystkie rzeczy, na które zawsze mieliśmy ochotę, a jakoś nigdy nie znajdowaliśmy po temu okazji - opowiada gość Trójki i podkreśla, że trzeba być dosyć odpornym, bo lądujemy na małej przestrzeni w małej grupie przeważnie obcych ludzi, a to wymaga większej tolerancji i cierpliwości niż jest konieczne w domu.

Od piątku, 23 listopada, Mikołaj Golachowski będzie gościem specjalnym 3. Edycji Festiwalu Filmów Świata Trzy Żywioły we Wrocławiu. Jego zdjęcia można oglądać w naszej galerii . Zapraszamy!

Dlaczego Polacy wracający z Antarktyki pytani o skojarzenia muzyczne rejonu, odpowiadają jednomyślnie: "samba!"? Czy można odwiedzać Antarktykę turystycznie oraz jakie skojarzenia z chłodem i zimnem mają Trójkowi Słuchacze? Odpowiedzi znajdą Państwo w dźwięku .