Szef SLD Grzegorz Napieralski podkreślił, że złożony wczoraj w tej sprawie wniosek posła Bartosza Arłukowicza ma na celu jak najdokładniejsze wyjaśnienie nieprawidłowości przy tworzeniu ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych.
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej wyjaśnił w "Salonie Politycznym Trójki", że Lewicy zależy szczególnie na wyjaśnieniu dwóch wątków. Chodzi o to, czy środowisko biznesowe wpływało przy tworzeniu ustawy na ówczesnego przewodniczącego klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego i byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Wyjaśniona musi też zostać kwestia, czy premier Donald Tusk lub ktoś z jego otoczenia poinformował polityków PO o tym, że są w kręgu zainteresowań CBA.
Grzegorz Napieralski zaznaczył, że zadaniem komisji śledczej jest wyjaśnienie przebiegu prac przy ustawie hazardowej obecnej ekipy rządzącej, a nie sięganie lata wstecz.
Wczoraj Bartosz Arłukowicz złożył wniosek o przekazanie komisji hazardowej wykazów połączeń telefonicznych, kalendarzy i harmonogramów spotkań i tras przejazdów aut premiera Donalda Tuska, posła Zbigniewa Chlebowskiego, byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego i byłego szefa MSW Grzegorza Schetyny.
Arłukowicz domaga się bilingów telefonów zarówno prywatnych jak i służbowych. Bilingi premiera mają dotyczyć okresu od 12 sierpnia do 9 października 2009. Bartosz Arłukowicz wyjaśnił, że te materiały są potrzebne komisji do oceny, gdy osoby będą składać wyjaśnienia przed komisją do spraw zbadania afery hazardowej.
Na ratunek mediom publicznym
Lewica ma gotowy projekt ustawy medialnej - poinformował Grzegorz Napieralski. Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej zapowiedział, że dzisiaj spotka się w tej sprawie z wiceprzewodniczącym sejmowej komisji kultury Jerzym Wenderlichem. Jak dodał, Lewica liczy, że projekt będzie mógł być złożony do laski marszałkowskiej w przyszłym tygodniu.
Grzegorz Napieralski powiedział, że w ustawie autorstwa Lewicy zapisany jest program ratowania mediów publicznych. "Ta ustawa nie mówi o żadnych wpływach (politycznych). Ustawa mówi o mediach publicznych, które mają być dobrze finansowane i mają dobrze funkcjonować dla Polaków" - dodał szef SLD.
Gość radiowej Trójki wyraził nadzieję, że projekt Lewicy zostanie przyjęty przez inne kluby parlamentarne, gdyż, w jego ocenie, w kompleksowy sposób uwzględnia on naprawę Polskiego Radia i Telewizji i kwestię ich finansowania.
Więcej w Trójce!
kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)