Dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku podkreśla, że solidarność buduje się na tym co łączy ludzi, na szacunku dla drugiego człowieka.
Ojciec Maciej Zięba mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że każde okazywanie agresji i nienawiści jest czymś niedobrym. To komentarz do wydarzeń na zjeździe "Solidarności" w Gdyni, gdzie doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy jego uczestnikami.
Dyrektor ECS podkreślał też, że Polacy powinni traktować "Solidarność" jak swoją markę eksportową podobnie jak niektóre narody czynią to ze swoimi najlepszymi firmami. Zwrócił uwagę, że jest marka "Solidarności" rozpoznawana na świecie, a słowo "solidarność" potrafią wymówić i Amerykanie, i Japończycy. Zdaniem ojca Zięby nie powinniśmy polityzować solidarności, a raczej upowszechniać ją w świecie.
We wtorek mija 30. rocznica podpisania przez przedstawicieli Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego i Komisję Rządową porozumień gdańskich, które umożliwiły powstanie pierwszego wolnego, niezależnego związku zawodowego NSZZ "Solidarność". Podpisanie porozumień zakończyło blisko dwumiesięczną falę strajków w całej Polsce. Zapoczątkowało także proces upadku komunizmu w naszym kraju i pośrednio zmiany ustrojowe w innych europejskich państwach bloku komunistycznego.
W ramach uroczystości w południe w Gdańsku zostanie odprawiona Msza św. dziękczynna w 30. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Wieczorem w stoczni Gdańskiej odbędzie się koncert. W widowisku "Solidarność - Twój Anioł Wolność ma na imię" - zgrają i zaśpiewają między innymi: Macy Gray, Rufus Wainwright i Marianne Faithfull.
kh