Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 29.10.2010

"Państwo polskie jest niesterowne"

Polska ma konstytucję anachroniczną z podzieloną, blokującą się władzą, z państwem niesterownym i z deficytem demokratycznym zarazem - mówił w "Salonie Politycznym Trójki" Kazimierz Michał Ujazdowski z PiS.
Państwo polskie jest niesterownefot. PAP
Posłuchaj
  • Kazimierz Michał Ujazdowski: Polska ma anachroniczną konstytucję
Czytaj także

Kazimierz Michał Ujazdowski z PiS uważa, że zmiany konstytucji są w związku z tym konieczne. Jego zdaniem w ustawie zasadniczej , mamy nie tyle "podział władz", ale zasadę osłabienia każdej z nich.

Według Ujazdowskiego, należy zachować wybór prezydenta w powszechnym głosowaniu. Głowa państwa powinna też mieć prawo do rozwiązania parlamentu, jednak nie powinna mieć prawa weta. Kazimierz Michał Ujazdowski opowiedział się za przyjęciem w Polsce systemu zbliżonego do panującego we Francji. Jego zdaniem, opozycji należy dać prawo do wpływu na część porządku obrad parlamentu. Dodał też, że posłowie opozycji powinni kierować komisjami śledczymi.

Posłowie mają w piątek zadecydować o powołaniu komisji konstytucyjnej. Jej pracami ma kierować poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin. Komisja zajmie się zmianami w ustawie zasadniczej, które przygotowały kluby PO i PiS-u. Dyskusja nad nimi odbyła się na ostatnim posiedzeniu Sejmu.

Ujazdowski: zabrakło przepraszam

Gość "Salonu Politycznego Trójki" zgodził się ze stwierdzeniem europosła PiS Janusza Wojciechowskiego, że zabrakło słowa "przepraszam" ze strony tych, którzy organizowali kampanię nienawiści. Kazimierz Michał Ujazdowski uważa, że w tej kampanii biorą udział prominentni politycy PO, tacy jak wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. W jego opinii Platforma Obywatelska ma monopol władzy i nie jest przez nikogo kontrolowana. Jego zdaniem, lekceważy też głos opozycji i niezależnych ekspertów w kwestiach kluczowych dla państwa polskiego. Kazimierz Michał Ujazdowski powiedział, że oczekuje od rządzących, iż będą działać w zgodzie z konstytucją i nie będą pozorować konsensusu, na przykład w sprawie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

agkm