Republikanie zdobyli większość w kontrolowanej dotychczas przez Demokratów Izbie Reprezentantów. W Senacie partia Bracka Obamy utrzyma prawdopodobnie minimalną przewagę.
Profesor Lewicki nie ma wątpliwości, że słaby wynik Demokratów to konsekwencja słabości prezydenta.
Ekspert wyjaśnia, że teraz Obamie będzie dość trudno prowadzić politykę, tym bardziej, że źle wykorzystał okres przewagi w obu izbach, wprowadzając między innymi reformę systemu ubezpieczeń społecznych.
Zarazem Zbigniew Lewicki uważa, że porażka Demokratów nie wpłynie na plany polityczne Obamy, ponieważ prezydent Stanów Zjednoczonych ich nie ma. Amerykanista uważa również, że po porażce Demokratów Obama ma małe szanse na reelekcję.
Wciąż nie spłynęły wyniki wyborów z wielu okręgów na zachodzie kraju. Wiele wskazuje jednak na to, że porażka Demokratów może być większa niż w 1994 roku po dwóch latach prezydentury Billa Clintona. Choć Republikanie wygrali większość z 37 wczorajszych wyborów do Senatu, to może nie udać im się zdobyć większości w tej izbie.
Ostateczne wyniki wyborów do Senatu mogą być jednak znane dopiero za kilka godzin.
rr