Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 30.05.2011

Kuźniar: sprawa więzień CIA "straszy" opinię publiczną

Roman Kuźniar, doradca prezydenta do spraw międzynarodowych, uważa, że kwestia ewentualnej obecności na terenie Polski tajnego wiezienia CIA powinna być raz na zawsze wyjaśniona.
Roman KuźniarRoman Kuźniar fot. Wojciech Kusiński

Gość Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia przypomniał, że sprawa domniemanego miejsca, gdzie przetrzymywano osoby podejrzane o terroryzm, od kilku lat co jakiś czas "straszy" opinię publiczną.

Kuźniar podkreślił, że jeśli okazałoby się, iż tajne więzienia CIA istniały w Polsce, byłaby to zła wiadomośc. - Ich zwyczajnie nie powinno być - powiedział doradca prezydenta. Dodał, że ewentualnym elementem łagodzacym może być fakt, iż przez więzienie to mogło przewinąć się niewiele osób w stosunkowo niedługim czasie. Profesor Kuźniar stwierdził, że najbardziej dla niego niepokojącą kwestią jest, czy polskie władze wiedziały, co dokładnie miało miejsce na terytorium Polski.

Prokurator Jerzy Mierzewski, któremu odebrano śledztwo w tej sprawie, twierdzi, że tajne więzienia CIA znajdowały się na terenie Polski. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza". Śledztwo toczy się w Polsce od 2008 roku. Przedtem pierwsze doniesienia w tej sprawie pojawiły się w "Washington Post", a kolejne szczegóły przyniósł raport senatora Dicka Marty'ego dla Rady Europy. Polska od początku konsekwentnie twierdzi, że nie więziła na swoim terytorium terrorystów złapanych przez CIA.

Korzyści dla Polski i USA

Profesor Roman Kuźniar ocenia, że wizyta Baracka Obamy w Polsce była korzystna zarówno dla naszego kraju, jak i dla Stanów Zjednoczonych. Zdaniem gościa Sygnałów Dnia, jedną z korzyści było porozumienie w sprawie stacjonowania amerykańskich baz w Polsce. Profesor Kuźniar uważa, że - wbrew powszechnej opinii - nie było ono jedynie symboliczne. Głównie dlatego, że Amerykanie zmniejszają obecność swoich wojsk na Starym Kontynencie. Uważają bowiem, że Europa jest bezpieczna, a ponadto Amerykanie ograniczają swój budżet na wojsko.

Profesor Kuźniar podkreślił, że podczas tej wizyty poruszono też kilka istotnych spraw dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Jedną z nich była kwestia Ukrainy. Prezydenci Bronisław Komorowski i Wiktor Janukowycz rozmawiali w piątek dwukrotnie, w tym raz z udziałem Baracka Obamy. W opinii gościa Sygnałów Dnia, to przeczy zarzutom o niedostatecznym zaangażowaniu polskiego prezydenta w stosunki polsko-ukraińskie.

Roman Kuźniar dodał, że podczas tej wizyty udało się zachęcić Ukrainę do kursu prozachodniego. Ponadto, właśnie w tym kraju odbędzie się kolejny szczyt Europy Środkowo-Wschodniej. Zdaniem doradcy prezydenta, to pokaże, że nasi wschodni sąsiedzi należą właśnie do tego regionu, a nie do "przestrzeni postsowieckiej".

Barack Obama przebywał w Polskę prawie dobę. W piątek był uczestnikiem honorowym szczytu przywódców Europy Środkowo-Wschodniej. W sobotę spotkał się natomiast z przedstawicielami polskich władz oraz opozycją.

IAR, to