Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 16.03.2013

Marta Król: chcę być cały czas gorąca

"Cudotwórcę" za chwilę zobaczymy na deskach Teatru Dramatycznego. W jedynej kobiecej roli zagra Marta Król, aktorka, która wciąż jeździ na warsztaty aktorstwa, by być gotową do nowych wyzwań.
Marta KrólMarta KrólBartosz Bajerski

Marta Król to "aktorka zawsze ciekawa świata, otwarta, prawdziwa, wolna. Podróżuje, słucha, maluje, jeździ konno". Za chwile przesiada się do samochodu i na motor. Po Warszawie jeździ skuterem.
- Zaczynam swój trzeci sezon ze skuterem, a wzięło się to stąd że mój małżonek, odkąd go znam, jeździ na motorze. Poderwał mnie na motor, w pewnym sensie - przyznaje gość Uli Kaczyńskiej. - Jak urodziłam drugie dziecko to dostałam skuter. Od czerwca do października nim jeżdżę - dodaje.
22 marca na scenie Teatru Dramatycznego zobaczymy Martę w "Cudotwórca" w reżyserii Wawrzyńca Kostrzewskiego. Na ten spektakl twórcy kazali nam długo czekać, a może być on jednym z najgłośniejszych tytułów w tym sezonie teatralnym.

Z dokładnych informacji na stronie internetowej aktorki możemy wyczytać, że jest to kobieta, która nawet w wolnym czasie pracuje nad swoim aktorstwem, jeździ na zagraniczne warsztaty, doszkala się.

- Jest w naszym kraju takie podejście, że jak się kończę szkołę teatralną to znaczy, że jestem gotową aktorką. Ja się z tym nie zgadzam. Zawód, rzemiosło, sposób na życie aktora to jest coś czego trzeba się uczyć cały czas. Trzeba to rozgrzebywać w sobie - mówi Marta Król. Kończąc szkołę miałam poczucie, że coś się otworzyło. Zostało pytanie czy tego aktorstwa można się nauczyć raz na zawsze - dodaje. - Ja chcę być cały czas gorąca, gotowa i uczyć się nowych rzeczy - z tego powodu Marta Król, tak jak Meryl Streep, gdy nie pracuje, uczy się.
Jak prowadzone są warsztaty dla aktorów na Zachodzie, jak pracuje się z uczniami, co Marta Król by robiła gdyby nie została aktorką, jak wpływa na nią rola Grace w spektaklu "Cudotwórca" i czy marzy o roli filmowej dowiesz się słuchając załączonej audycji Uli Kaczyńskiej "Ex Magazine".

(pj)