Logo Polskiego Radia
Dwójka
Paulina Jakubowska 16.08.2011

Anna Dymna podróżowała po planetach reżyserów

Grała w filmach reżyserowanych przez największych, współpracowała z mistrzami aktorstwa. Sama jest aktorką jedyną w swoim rodzaju, aktorką znakomitą.
Anna Dymna podczas jubileuszowego, 300 Salonu Poezji. Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie, marzec 2010.Anna Dymna podczas jubileuszowego, 300 Salonu Poezji. Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie, marzec 2010. fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Posłuchaj
  • Anna Dymna o Krakowie, Starym Tearze, swoich rolach i podróżach po planetach reżyserów.
Czytaj także

Kraków to miejsce bardzo ważne dla Anny Dymnej, choć tu się nie urodziła. - Kocham to miasto, tutaj czuję się, jak bym była w domu - mówiła w Dwójce. - Tutaj mnie ludzie znają: jestem aktorką już ponad czterdzieści lat, więc w pewnym sensie stałam się, jak to ktoś kiedyś powiedział, takim smokiem wawelskim.

Mimo licznych propozycji ról z całej Polski zdecydowała się pozostać w Krakowie. Ze stolicą Małopolski związała całą swoją karierę teatralną. - Stary Teatr to jest dla mnie najważniejsze teraz miejsce - przyznaje. - To jest takie miejsce, gdzie się leczę, gdzie odpoczywam, gdzie czuję się bezpiecznie, gdzie coś ze mnie wyrosło.

Pracowała z wieloma wybitnymi reżyserami: Konradem Swinarskim, Jerzym Jarockim, Andrzejem Wajdą, Kazimierzem Kutzem, Jerzym Hoffmanem, Barbarą Sass. Jak sama przyznaje, miała okazję i szczęście współpracować z "wielkimi" świata filmu. - Zagrałam ponad sto ról. Reżyserzy wprowadzali mnie na swoje planety, zapraszali w swoje światy. Mój świat jest więc zwielokrotniony przez wędrówki właśnie na te planety - wyjaśnia aktorka.

Dziś pamiętamy ją jako Pawlaczkę z trylogii o Pawlaku i Kargulu, przepiękną Barbarę Radziwiłłównę z filmu Janusza Majewskiego, Marysię Wilczurównę ze "Znachora", Małgorzatę w "Mistrzu i Małgorzacie", Katarzynę w filmie "Tylko strach", Molly Bowser w telewizyjnej realizacji "Palca Bożego" czy Bertę w "Wygnańcach" wg Jonesa. Anna Dymna zdradziła nam, że jako aktorka narodziła się w "Weselu" w reżyseri Lidii Zamkow - ją nazywa nawet swoją akuszerką. Przyznaje, że to Lidia Zamkow nauczyła ją, że teatr to jest coś bardzo ważnego, za co warto oddawać życie.

Mimo że Anna Dymna nie jest aktorką śpiewającą, to i takie role ma na swoim koncie. Jak sama przyznaje, uwielbia to. Zygmunt Konieczny uczył ją śpiewać "jak promyczek słońca". Dziś Annę Dymną śpiewającą można zobaczyć w spektaklu Piotra Cieplaka.

W dwójkowej audycji "Dialogi niesceniczne" Anna Dymna wspomina również pracę przy słuchowiskach radiowych Polskiego Radia oraz swoją najważniejszą rolę - pewnej znanej kobiety, która dla miłości jest w stanie zaprzedać duszę diabłu. Posłuchaj.

"Dialogów niescenicznych" można słuchać, co dwa tygodnie, w sobotę o 12.00 w radiowej Dwójce. Audycję przygotowały Iwona Malinowska i Elżbieta Łukomska.

(pj)