Ministerstwa dostały na to 10 dni - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Minister finansów Jacek Rostowski chce, aby resorty udowodniły rządowi, że każda złotówka z 301 miliardów złotych wydatków budżetowych ma swoje uzasadnienie.
"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa, że nigdy dotąd żaden z rządów nie przeprowadził tak obszernego audytu. A już na pewno nie w tak ekspresowym tempie.
Dane z ankiety mają być wykorzystane przy pisaniu ustawy wprowadzającej algorytm ograniczający wydatki. Resort finansów chce dokładnie wiedzieć ile jest tak zwanych wydatków faktycznie sztywnych, to znaczy takich, których na pewno nie da się ograniczyć regułą.
"Dziennik Gazeta Prawna" wyjaśnia, że gra idzie o co najmniej 12 miliardów złotych, bo tyle ma dać do 2012 roku wprowadzenie reguły ograniczającej wydatki budżetowe.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)