Jan Rokita zdrowieje po operacji

Jak pisze „Super Express” Rokita nie jest już pacjentem kliniki Gemelli w Rzymie. Został wypisany, a jego stan lekarze oceniają jako dobry.

Rokita trafił do rzymskiej kliniki przed tygodniem, kiedy w ciężkim stanie przetransportowano go helikopterem ze szpitala pod Neapolem. Rokita skarżył się wtedy na ostre bóle brzucha. Według relacji jego najbliższych, wstępne diagnozy nie wykluczały nawet raka trzustki. Według informacji „Super Expressu” te obawy nie potwierdziły się. Dolegliwości polityka spowodowały kamienie w woreczku żółciowym. To właśnie zabieg ich usuwania Rokita przebył w zeszłym tygodniu – pisze „SE”.

- To straszliwie bolesny problem, który w skrajnych przypadkach może stanowić zagrożenie dla ludzkiego życia - tłumaczy „Super Expressowi” dr Marek Sawicki, chirurg z Centrum Attis w Warszawie. Jak wyjaśnia, może on prowadzić do groźnych powikłań, jak zapalenie trzustki czy otrzewnej.

rr, "Super Express"