W liście dostępnym na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, napisał, że 13 grudnia, razem z żoną tak zrobią. Będzie to symbol pamięci o wszystkich ofiarach tego okresu oraz solidarności z tymi, którzy wciąż oczekują na wolność i pełnię demokratycznych swobód.
Bronisław Komorowski mówił dziennikarzom w Abu Zabi, gdzie przebywa z oficjalną wizytą, że 13 grudnia to dzień bardzo emocjonalny dla niego i jego rodziny z uwagi na aresztowanie i internowanie.
STAN WOJENNY: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
Jak ocenił, warto jednak po tylu latach, spojrzeć na dzień 13 grudnia "nie tylko przez pryzmat naszej pamięci o bardzo bolesnym okresie, bolesnych wydarzeniach". "Warto spojrzeć (na ten dzień) z punktu widzenia tego, co udało się od tego czasu Polsce, Polakom i nam wszystkim osiągnąć. W tym roku jest to dla mnie ważny punkt odniesienia dla przyszłorocznej oceny całego 25-lecia" - zaznaczył prezydent.
Zobacz serwis - Grudzień '70 >>>
Prezydent powiedział, że 13 grudnia 1981 to "punkt startu z bardzo mrocznego etapu historii Polski do coraz lepszych wydarzeń: przełamania systemu komunistycznego w 1989 roku i do polskiej drogi przez całe 25 lat niepodległości".
Akcję "Zapal Światło Wolności" organizuje po raz kolejny Instytut Pamięci Narodowej. Prezydent jest jej honorowym patronem.
Podczas trwającego dwa lata stanu wojennego życie straciło około 100 osób, a ponad 10 tysięcy było internowanych. Stan wojenny został wprowadzony 13 grudnia 1981 roku na polecenie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, na czele której stał Wojciech Jaruzelski.
pp/IAR/PAP
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>