- Synagoga na Tłomackiem została otwarta 26 września 1878 roku. Była symbolem judaizmu reformowanego, miała gigantyczną bibliotekę. Do 1941roku funkcjonowała jako synagoga, później przerobiono ją na magazyn meblowy. 16 maja 1943 roku została osobiście wysadzona przez Jürgena Stroopa - powiedział gość magazynu "Z kraju i ze świata".
Jak mówił rekonstrukcja synagogi ma przybliżyć warszawiakom pewne miejsce, które już dzisiaj w Warszawie nie istnieje. - Jedyna synagoga, która przetrwała wojnę, znajduje się na ulicy Twardej, a przetrwała tylko dlatego, bo Niemcy zrobili z niej stajnię dla koni – powiedział rabin.
Projekt upamiętniający synagogę będzie rekonstrukcją Placu Tłomackie w skali 1:10. Ściany placu, wykonane z płyt sklejki, pokryte będą fotograficznymi reprodukcjami fasad, a ich wysokość przekraczać będzie wzrost człowieka. W efekcie, zwiedzający poczują się, jakby poruszali się po autentycznym, przedwojennym placu.
Patronem medialnym akcji jest Polskie Radio.
Rozmawiał Paweł Wojewódka.
to