Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Karpa 10.07.2013

Hotel Lambert stanął w płomieniach. Poważne straty

W nocy płonął paryski Hotel Lambert. Nie ma ofiar w ludziach, ale zniszczony jest dach dawnej rezydencji książąt Czartoryskich i ośrodka XIX-wiecznej Wielkiej Emigracji.
Strażacy walczą z ogniem w Hotelu LambertStrażacy walczą z ogniem w Hotelu LambertPAP/EPA/IAN LANGSDON
Galeria Posłuchaj
  • Hotel Lambert stanął w ogniu. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)
Czytaj także

W hotelu odbywał się remont, dlatego znajdowało się z nim wiele substancji łatwopalnych.
Świadek pożaru, były dziennikarz Radia Wolna Europa Piotr Witt , wyjaśnił w rozmowie z IAR, że warunki pogodowe sprzyjały rozprzestrzenianiu się ognia. W Paryżu temperatura sięgała wczoraj 30 stopni i wiał wiatr, szczególnie silny na Wyspie Świętego Ludwika na Sekwanie, na której położony jest hotel.
Piotr Witt powiedział, że uporanie się z ogniem było niezmiernie trudne. Wodę trzeba było wlewać przez dach, który w całości został zniszczony i jednocześnie drenować ją od dołu, aby hotelu nie zatopić – tłumaczył. W akcję gaszenia zaangażowanych było ponad 50 wozów strażackich.

Strażacy gaszą pożar w Hotelu Lambert - zobacz galerię zdjęć >>>
Ogień pojawił się na dachu Hotelu Lambert o godzinie 1.30. Strażacy zdołali ugasić go po siedmioipółgodzinnej walce. Istniało zagrożenie, że pożar rozprzestrzeni się na sąsiednie budynki.
Wiadomo już, że straty są poważne. Na miejscu przebywają eksperci, którzy oceniają, w jakim stopniu zniszczeniu uległy dzieła sztuki znajdujące się we wnętrzach, w tym stiuki, obrazy i freski należące do najwybitniejszych dzieł francuskiego klasycyzmu.

Wybudowany w XVII wieku Hotel Lambert należy obecnie do rodziny emira Kataru. Przeprowadzony przez niego remont zagrażający zabytkowym wnętrzom wywołał wiele protestów polskich środowisk we Francji.
IAR/mk

''