Logo Polskiego Radia
Trójka
Artur Jaryczewski 23.04.2012

Ziobro: nie dałem się ograć Kaczyńskiemu

- Skoro Jarosław Kaczyński mnie zapytał, to musiałem się odnieść (…) Razem to znaczy idąc własną drogą - mówił w radiowej Trójce lider Solidarnej Polski.
Zbigniew ZiobroZbigniew Ziobrofot. PRSA

Jarosław Kaczyński podczas sobotniego marszu w obronie telewizji Trwam zaprosił Solidarną Polskę do powrotu do Prawa i Sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro powiedział w "Salonie politycznym Trójki", że propozycja prezesa PiS nie była poważna. - Kaczyński nie był zainteresowany moją odpowiedzią na jego słowa, bo potem jak wygłosił przemówienie natychmiast opuścił wiec, ku zdumieniu wszystkich uczestników którzy to obserwowali.

Lider Solidarnej Polski uważa, że prezes PiS niepotrzebnie upolitycznił sobotni marsz. - Najsmutniejsze jest to, że Jarosław Kaczyński trafnie zdiagnozował nastroje panujące w tłumie. Tylko, że jego wypowiedź zepchnęła na drugi plan główny powód marszu (…) Fakt, że Jarosław ten element wprowadził do dyskusji na wiecu, który był poświęcony innej sprawie, upartyjnił ten wiec. Tam chodziło o coś ważniejszego, tam chodziło o Polskę.

Zbigniew Ziobro uważa, że nie dał się ograć. - Skoro Jarosław Kaczyński mnie zapytał, to musiałem się odnieść (…) Razem to znaczy idąc własną drogą. Prawica wygrała ostatni raz wtedy kiedy nie było monopolu na prawicy, nie było jedności o której mówi Jarosław Kaczyński, były dwa ugrupowania LPR i PiS. Prawica miała wtedy zdolność koalicyjną. Kaczyński stworzył potem monopol na prawicy, czyli jedność i kolejne wybory przegrał z kretesem. Jedność pod przywództwem Jarosława prowadzi do porażek nawet przy fatalnych rządach Platformy - zaznaczył szef SP.

Europoseł powiedział w radiowej Trójce, że politycy Solidarnej Polski zostali wyrzuceni w sposób bezwzględny z PiS. - Jarosław chciał pokazać swoją dominację w PiS, a przecież mógł z nami rozmawiać. Nic takiego nie zrobiliśmy, nie atakowaliśmy go, prosiliśmy tylko o rozmowę (…) Jarosław Kaczyński zakładał, że będziemy się topić. Patrzył tylko, czy bąbelki jak nas wyrzucił za burtę będą wypływać z wody. Okazuje się, że stworzyliśmy własną formację polityczną, rośniemy w sondażach. Kaczyński uznał teraz, że to był straszny błąd, że nas wyrzucił - podkreślił.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13. Zapraszamy.

aj