Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 22.04.2012

Prezes PiS o Ziobrze: w tym największy jest ambaras...

Od Zbigniewa Ziobry zależy, jak zareaguje na wyciągniętą rękę - skomentował sobotnie deklaracje prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS Jarosław KaczyńskiPrezes PiS Jarosław KaczyńskiPAP/Tomasz Gzell

Prezes PiS odniósł się do apelu skierowanego do lidera Solidarnej Polski w czasie spotkania z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego. - W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. No teraz nie dwoje, ale dwóch - powiedział Jarosław Kaczyński.

- My ich zapraszamy, oni nam zrobili sporą krzywdę, ale zapominamy o tym, wyciągamy rękę - mówił. Zaznaczył, że wyciągnął rękę publicznie, jako pierwszy, chociaż jest starszy wiekiem i stoi na czele dużo większej partii. - Po prostu my tę rękę będziemy wyciągali. Ale reszta zależy od drugiej strony - zaznaczył.

Strata dla prawicy
Szef PiS podkreślił, że zwykła arytmetyka wyborcza pokazuje, że rozbijanie prawicy na różne partie uniemożliwia objęcie rządów; powoduje też, że polska prawica traci parlamentarne głosy, które mogłyby zadecydować o dojściu do władzy.
- To jest bardzo często różnica między tym, żeby rządzić, albo nie rządzić, bo wszyscy będą przeciw nam. Wszystkie te partie, partyjki, wszystkie te Palikoty i tym podobni, to wszystko jest obrona tego samego, tego, co jest dzisiaj w Polsce. Jedni to robią z jednej pozycji, drudzy z drugiej pozycji, ale w gruncie rzeczy o to samo chodzi: żeby się w Polsce nic nie zmieniło - mówił Kaczyński.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Sprawa uzyskania przez TV Trwam miejsca na multipleksie pogodziła zwaśnionych przywódców Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski. Jarosław Kaczyński apelował do Zbigniewa Ziobry o jedność. W odpowiedzi Ziobro zapewnił, że on i jego partia chcą działać wspólnie z PiS.

IAR, PAP/ sm