Logo Polskiego Radia
Trójka
Paula Golonka 08.11.2012

Wspólna niepodległość, ale marsze osobne

Obchody Święta Niepodległości zapowiadają przynajmniej cztery różniące się od siebie światopoglądowo środowiska, każde uzurpuje sobie prawo do monopolu na prawidłowe świętowanie 11 listopada. Czy obawiamy się powtórki wydarzeń sprzed roku? - próbował ustalić Ernest Zozuń.
Święto Niepodległości. Starcia policji i uczestników Marszu Niepodległości, zorganizowanego m.in. przez Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny na pl. Konstytucji w Warszawie, 11.11.2011.Święto Niepodległości. Starcia policji i uczestników "Marszu Niepodległości", zorganizowanego m.in. przez Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny na pl. Konstytucji w Warszawie, 11.11.2011. Fot.: PAP/Paweł Supernak

Po ubiegłorocznych zamieszkach w Warszawie, do jakich doszło 11 listopada podczas Marszu Niepodległości, prezydent Bronisław Komorowski przygotował nowelizację ustawy o zgromadzeniach. Główny zapis noweli mówi o możliwości zakazania organizacji manifestacji w tym samym miejscu i czasie, jeśli władze uznają, że zagrażają one bezpieczeństwu. Stało się jednak tak, że przed tegorocznym Świętem Niepodległości ustawa nie zacznie obowiązywać.

- Marsz Razem dla Niepodległej to oferta, żeby wspólnie cieszyć się niepodległością, która jest naszym wspólnym depozytem - mówi Joanna Trzaska-Wieczorek. Dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP przekonuje, że ideą marszu jest zjednoczenie ludzi reprezentujących różne środowiska, różne poglądy i różne wrażliwości polityczne wokół wspólnej wartości, którą jest suwerenność naszego kraju.

Różne pomysły na obchody Święta Niepodległości

Największy marsz zapowiadają narodowcy - deklarują, że spodziewają się nawet 50 tysięcy osób. Na ulice zamierzają wyjść także socjaliści nawiązujący jeszcze do tradycji PPS. Marsz zamierza przeprowadzić wspólnie Urząd ds. Kombatantów i Kancelaria Prezydenta, zwołują się na to święto także kibice.

- W naszym marszu pójdą przede wszystkim kombatanci, głównie z narodowych sił zbrojnych, środowiska patriotyczne i narodowe, młodzi narodowcy i patrioci oraz środowiska kibicowskie odwołujące się do tradycji patriotycznych. Główne hasło brzmi: "Odzyskajmy Polskę" - mówi Marian Kowalski, rzecznik prasowy Obozu Narodowo-Radykalnego. Gość Ernesta Zozunia podkreśla, że na pewno nie będzie żadnych haseł odwołujących się do nienawiści.

Michał Bykowski z Porozumienia 11 Listopada deklaruje z kolei, że będą maszerować, by pokazać swój sprzeciw wobec ideologii nienawiści, promowanej przez skrajną prawicę. - Nie dążymy do eskalacji przemocy. W tym roku nasze trasy się nie krzyżują. Planujemy obejść, zająć miasto, pokazać wszystkim do czego prowadzi zgoda czy przyłączanie się do skrajnie prawicowych ruchów. Z naszej strony nie będzie prowokacji - zapowiada Michał Bykowski.

Od kogo członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego chcą odzyskać Polskę? Czy obawiamy się powtórki wydarzeń sprzed roku? Wysłuchaj całej audycji, w której wypowiadali się także słuchacze Trójki i eksperci: Agnieszka Wiśniewska z "Krytyki Politycznej", Robert Winnicki - prezes Młodzieży Wszechpolskiej i Marian Barański ze Stowarzyszenia Narodowego im. Romana Dmowskiego.

"Za, a nawet przeciw" słuchać można na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku, w samo południe.