Logo Polskiego Radia
Trójka
Tomasz Owsiński 15.06.2013

Referendum w Warszawie? "Ludzie mówią stop"

Dojdzie do referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz – uważają goście "Śniadania w Trójce”.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-WaltzPrezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-WaltzPAP/Paweł Supernak

Warszawska wspólnota samorządowa twierdzi, że zebrała 110 tysięcy podpisów pod wnioskiem o referendum i liczy, że jej sojusznicy mają już brakujące 25 tysięcy potrzebne do złożenia wniosku. Akcja potrwa jednak 60 dni by podpisów było jak najwięcej.

Rafał Grupiński z PO uważa, że nie ma powodów, aby odwoływać tak dobrego prezydenta.- Referendum się odbędzie, ale będziemy się starali przekonywać Warszawiaków, że 90 proc. inwestycji, które zapowiadała Hanna Gronkiewicz-Walt zostało zrealizowane – powiedział.

Jacek Kurski powiedział, że PO zrobi wszystko, żeby ograniczyć frekwencję podczas referendum. - Zrobią referendum np. w okolicach długiego weekendu sierpniowego licząc na złamanie frekwencji – przewiduje.

Według posła Solidarnej Polski Hanna Gronkiewicz-Waltz nie przeprowadziła żadnego projektu w Warszawie, jak się wyraził - od pomysłu do przemysłu - to są najczęściej kontynuowane inwestycje – dodał.

Jerzy Wenderlich powiedział, że zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum potwierdza niezadowolenie mieszkańców Warszawy. Poseł SLD uważa jednak, że nie należy nakręcać machiny wyborczej na kilka miesięcy przed wyborami w Warszawie.

Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota powiedział, ze Warszawiacy mają dość nieudacznej prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz. – Widać, że będzie 200-300 tys. podpisów i ci Warszawiacy zdejmą panią prezydent z funkcji – powiedział. Według posła Ruchu Palikota Hanna Gronkiewicz-Waltz zostanie odwołana. - To widać po emocjach, które są na ulicy. Ludzie mówią stop Hannie Gronkiewicz-Waltz – dodał.

Jarosław Kalinowski z PSL uważa, że próba odwołania HGW ze stanowiska to wielka akcja nakierowana przeciwko Platformie. - Tak naprawdę nie chodzi o Hannę Gronkiewicz-Waltz, a o mocne uderzenie w PO – dodał.

Mariusz Błaszczak z PiS powiedział, że wniosek o referendum jest wynikiem arogancji i złych rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz. Posła nie dziwi, że koalicjant broni prezydent Warszawy, ponieważ jest ona ważną postacią w PO.

Henryk Wujec z Kancelarii Prezydenta przyznał, że problem prezydent Warszawy polega na tym, że jest ona zimnym politykiem, a według niego polityk samorządowy musi iść do ludzi. - W tej chwili nie ma jednak żadnego innego kandydata, dlatego będę głosował przeciwko odwołaniu Hanny Gronkiewicz-Waltz – powiedział.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

to