Logo Polskiego Radia
Trójka
Katarzyna Karaś 12.09.2013

Błaszczak: Platforma będzie się dalej rozpadała

W czwartek poseł Jacek Żalek poinformował, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej. Wcześniej taką decyzję podjął John Godson i Jarosław Gowin.
Poseł Jacek ŻalekPoseł Jacek Żalek PAP/Tomasz Gzell

Po odejściu Jacka Żalka klub Platformy Obywatelskiej liczy 203 posłów. Koalicja PO-PSL ma obecnie w Sejmie dokładnie 232 głosy, większość parlamentarna liczy 231.
Gość audycji "Puls Trójki" Stanisław Żelichowski z PSL mówi, że nie jest zaskoczony odejściem "trzech muszkieterów". Zauważa, że Żalek został zawieszony w sierpniu przez władze klubu PO. - Czekaliśmy na to, kto szybciej podejmie decyzję. Czy Żalek zostanie usunięty, czy sam zrezygnuje - ocenia. - Podjął męską decyzję, chwała mu za to - dodaje.
Mariusz Błaszczak z PiS ocenia, że na naszych oczach Platforma Obywatelska się rozsypuje, a taka sytuacja wynika z tego, że "rząd po prostu źle rządzi". Jego zdaniem posłowie z dalszych ław sejmowych zaczynają się obawiać, że w przyszłych wyborach mogą nie zostać posłami, dlatego teraz  próbują jeszcze coś przedsięwziąć.
Zdaniem gości Beaty Michniewicz nie będzie wcześniejszych wyborów. Żelichowski podkreśla, że polityka "nie jest pochodną sentymentów tylko interesów". Posłom wcześniejsze wybory mogą się nie opłacić. W opinii Błaszczaka wcześniejszych wyborów nie będzie ponieważ rząd zdaje sobie sprawę, że może liczyć w wielu sprawach na "ukrytą koalicję Ruchu Palikota i SLD".

Wysłuchaj całej audycji!

Rozmawiała Beata Michniewicz.