Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Kamińska 21.10.2013

Jacek Sasin: niektórzy boją się ustaleń zespołu Macierewicza

Poseł PiS Jacek Sasin jest zdania, że rozwiązania zespołu parlamentarnego w sprawie katastrofy smoleńskiej domagają się ci, którzy obawiają się efektu jego prac.
Jacek SasinJacek SasinSalon polityczny Trójki
Posłuchaj
  • Jacek Sasin (PiS) w "Salonie politycznym Trójki" o wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej i wyroku w sprawie zbrodni katyńskiej w Strasburgu
Czytaj także

- Gdyby nie powstał zespół parlamentarny, bylibyśmy na etapie wiedzy dostarczonej przez zespół Tatiany Anodiny i Jerzego Millera. Dziś wiemy więcej o katastrofie smoleńskiej, między innymi dzięki temu zespołowi – mówi poseł PiS Jacek Sasin w ”Salonie politycznym Trójki”. Przypomniał, że w poniedziałek zaczyna się konferencja, w której uczestniczy ponad 100 naukowców, również ci współpracujący z zespołem parlamentarnym.

Polityk PiS nie wie jednak, czy zespół jest obecnie w stanie jeszcze poszerzyć swoje ustalenia, przypuszcza, że bez dostępu do dowodów trudno będzie dokonać przełomu.

Prof. Jacek Rońda zadeklarował, że nie będzie uczestniczył w tej konferencji. W jednym z wywiadów przyznał, że w poprzednim nie mówił prawdy, ”blefował”, co wywołało falę oburzenia. - Myślę, że popełnił błąd. Pytanie, z czego ta pomyłka wynika. Chcę wierzyć, że wynika z braku doświadczenia medialnego pana profesora, podobnie jak i innych profesorów. To nie są gwiazdy mediów, a naukowcy. Mogły również puścić nerwy. Eksperci są pod ogromnym naciskiem, ostrzałem. Stąd być może takie błędy – zastanawiał poseł PiS.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Jacek Sasin zwrócił uwagę, że w konferencji bierze udział ponad stu profesorów, mimo że zajmowanie się Smoleńskiem poza oficjalnym nurtem nie przysparza zaszczytów w Polsce, a wbrew przeciwnie, może narazić na ataki. Według Sasina, tego właśnie doświadczył prezes PAN profesor Michał Kleiber, który zaproponował wspólną konferencję różnych środowisk badających katastrofę smoleńską. Sasin ma nadzieję, że prezes PAN wróci jeszcze do tego pomysłu.

Jacek Sasin ocenił, że  jednostkowy przypadek prof. Rońdy nie dyskredytuje innych naukowców ani ustaleń zespołu. Sądzi, że zespół parlamentarny mimo wszystko będzie współpracował z prof. Rońdą. Zaznaczył, że ocena naganności jego stwierdzeń zależy od przyczyny – Jacek Sasin zauważył, że przecież ludzie mogą w różny sposób reagować na trudne sytuacje, w których się znajdują. Powiedział, że w mediach atakowano dorobek naukowy i predyspozycje prof. Rońdy, stąd może taka reakcja.

Gościem audycji był Jacek Sasin (Prawo i Sprawiedliwość)

Rozmawiał Marcin Zaborski

agkm