Logo Polskiego Radia
Trójka
Katarzyna Karaś 06.11.2013

Będzie referendum w sprawie sześciolatków? Wszystko w rękach polityków

- Chcemy, by politycy uszanowali prawo obywateli do wypowiadania się w ważnych dla państwa kwestiach. By uszanowali to, że rodzice wiedzą najlepiej, co jest dobre dla ich dzieci - powiedziała w radiowej Trójce Małgorzata Lusar ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Urszula Augustyn i Małgorzata Lusar o referendum w sprawie obowiązku szkolnego dla sześciolatków (Puls Trójki)
Czytaj także

W piątek w Sejmie odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o referendum w sprawie obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Opozycja chce referendum. PO i większość polityków PSL będzie głosowała przeciwko wnioskowi. Za inicjatywą wstępnie opowiada się trzech ludowców. Przy obecnej dwugłosowej przewadze koalicji nad opozycją mogłoby to oznaczać przegraną partii rządzących.

Jak podkreśla gość audycji "Puls Trójki", posłanka PO Urszula Augustyn, w tej chwili nie da się przewidzieć wyniku głosowania nad wnioskiem, ponieważ zwykle tak jest, że kilka osób, które się wahają, jaką podjąć decyzję lub nie mają wyrobionego zdania w danej kwestii, decydują się w ostatniej chwili.
Do tej ostatniej chwili do zagłosowania za referendum przekonywać będą posłów członkowie Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców. - Wysyłamy maile, dzwonimy do polityków - powiedziała w radiowej Trójce Małgorzata Lusar ze Stowarzyszenia. Gość Beaty Michniewicz oceniła, że wszystko jest teraz w rękach posłów PSL, ponieważ "opozycja zdaje się być w tej sprawie przekonana".
"Ruszyła maszyna, by nas zdyskredytować"

Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców zaprezentowało raport "Ratuj Maluchy", w których wytknięto szkołom nieprzygotowanie do przyjęcia sześciolatków. Raport został skrytykowany m.in. przez kuratorium oświaty w Małopolsce, które twierdzi, że zarzuty w nim zawarte się nie potwierdziły.
- My będziemy bronić tego raportu. Uruchomiono urzędniczą maszynę, by go zdyskredytować. Trudno się dziwić dyrektorom, że bronią swoich szkół, ale my dysponujemy potwierdzonymi relacjami rodziców - podkreśliła Lusar.

- Chwilę po publikacji tego raportu dostałam maile od dyrektorów szkół z dowodami na to, że zawarte w nim zarzuty nie są prawdziwe. Ten raport to zestaw listów od rodziców, nie twierdzę, że zaniedbań nie ma, ale trzeba je potwierdzić przed wygłaszaniem sądów - stwierdziła Augustyn.

Referendum edukacyjne

Inicjatorzy wniosku - Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców zaproponowało pięć pytań do referendum. Obywatele mieliby odpowiedzieć, czy są za obowiązkiem szkolnym dla sześciolatków, obowiązkiem przedszkolnym dla pięciolatków, przywróceniem pełnego kursu historii i innych przedmiotów w liceum ogólnokształcącym, przywróceniem systemu" 8 lat podstawówki, 4 lata szkoły średniej" oraz czy są za powstrzymaniem procesu likwidacji szkół publicznych.

Wysłuchaj całej audycji!

Rozmawiała Beata Michniewicz.