Mariusz Piotrowski z serwisu Fly4free tłumaczył, że na rynku lotniczym zaszły dość istotne zmiany. - Do tej pory mieliśmy sytuację, w której tanie linie zdominowały krótkie trasy, a bastionem tradycyjnych linii wydawały się być długie połączenia. Ale okazało się, że te drugie nie doceniły pasażera - przyznał ekspert.
Bo współcześni pasażerowie chcą płacić tylko za wybrane przez siebie usługi, czyli np. zamiast dwóch bagaży chcą bilet z jednym i do tego bez posiłku. Taką ofertę znaleźć można u przewoźników niskokosztowych. Podobne trendy sprawiły, że takie firmy jak British Airways, Lufthansa, czy Air France inwestują w linie, które będą tanie, ale jednocześnie skupią się na długich trasach.
Jak walka o pasażera wygląda w praktyce i na czym polega chwyt marketingowy ukryty pod hasłem "bilet za 99 euro"? Zapraszamy do słuchania.
***
Tytuł audycji: Terminal trzeci
Autor: Jan Niebudek
Data emisji: 25.03.2017
Godzina emisji: 8.45
ei/mc