Z pewnością to konklawe przejdzie do historii, bo odbywa się po abdykacji papieża, więc jeszcze za jego życia.W średniowieczu problemem była zwykle długość konklawe. Bywało, że wybór papieża trwał miesiącami, a nawet latami.
W oczekiwaniu na papieża - zdjęcia >>>
Konklawe. Dzień pierwszy - zdjęcia >>>
Konklawe wybiera papieża. Relacja z pierwszego dnia >>>
Konklawe. Dzień drugi - zdjęcia >>>
- To były czasy, kiedy kardynałowie nie byli odcięci od świata, a jednocześnie żyli na koszt mieszkańców miasta - opowiada Krzysztof Gołębiowski z Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Jak wyjaśnia rozmówca Izabeli Woźniak po ponad dwóch latach miasto było prawie że zrujnowane, dlatego mieszkańcy postanowili zamurować pomieszczenie, gdzie byli kardynałowie i przez dach wpuszczano im jedzenie.
O wyborze papieża świat dowie się, gdy z komina nad Kaplicą Sykstyńską uniesie się biały dym. Polskie Radio oraz Radio Watykańskie przeprowadzą wówczas transmisję na antenie radiowej Jedynki.
Ks. Wojciech Góralski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dodaje, że po to, by przyśpieszyć podjęcie decyzji ograniczano uczestnikom konklawe racje żywnościowe, ale posługiwano się też innymi sposobami.
Posłuchaj archiwalnych dźwięków o Janie Pawle II
Gdzie dawniej zwoływane były konklawe i dlaczego nieraz kardynałowie niezbyt chętnie w nich uczestniczyli? Wyjaśniają dominikanin o. Paweł Krupa i ks. Stanisław Adamiak z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w materiale, który przygotowała Izabela Woźniak. Zapraszamy do słuchania!