Lech i Maria Kaczyńscy zostaną pochowani w niedzielę o 14.00. Nie ma jeszcze decyzji, czy para prezydencka zostanie pochowana w krypcie na Wawelu.
Przed południem trumnę z ciałem Marii Kaczyńskiej przywieziono do Polski. Na lotnisku w Warszawie odbyła się uroczystość powitania, która miała kameralny, rodzinny charakter. Honory zmarłej Pierwszej Damie oddała kompania honorowa Wojska Polskiego. Następnie przed trumną przyklękali członkowie rodziny, przyjaciele i współpracownicy.
Podczas przejazdu karawanu na ulicach Warszawy zebrały się tysiące Polaków. Choć wtorek jest normalnym dniem pracy, wiele osób zdecydowało się oddać ostatni hołd prezydentowej. Na samochód rzucano kwiaty.
Na pokładzie samolotu przywieziono do Polski także ciała innych ofiar katastrofy, które do tej pory zidentyfikowano. Rosyjska minister zdrowia Tatiana Golikowa poinformowała, że dotychczas zidentyfikowano 45 ciał ofiar sobotniej katastrofy prezydenckiego samolotu.
Rano na moskiewskim lotnisku Domodiedowo odbyła się ceremonia pożegnania.
W uroczystości uczestniczył brat Pierwszej Damy, Konrad Mackiewicz, polski ambasador w Moskwie, ambasador Jerzy Bahr, ministrowie w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda i Bożena Borys-Szopa, a także przedstawiciele rosyjskiego rządu.
Brat Marii Kaczyńskiej w dłonie siostry włożył perłowy różaniec. Następnie hołd zmarłej przy otwartej trumnie złożyli Andrzej Duda i Bożena Borys-Szopa.
Duda przykrył trumnę biało-czerwoną flagą, brat prezydentowej położył na niej kwiaty, a Borys-Szopa ustawiła zdjęcie uśmiechniętej prezydentowej.