Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 12.02.2010

PiS poprze propozycje PO zmian w Konstytucji jako własne

„Cieszymy się, że – choćby przy zmniejszeniu parlamentu – Platforma Obywatelska realizuje nasze pomysły. No i oczywiście my poprzemy”.

Przemysław Szubartowicz: Naszym gościem jest Jan Dziedziczak, Prawo i Sprawiedliwość.

  • Jan Dziedziczak: Witam serdecznie.

    P.S.: Panie pośle, zaczynamy od takiej kwestii – mam dla pana dobrą i złą wiadomość. Od której chce pan zacząć?

    J.D.: Od złej.

    P.S.: Zła wiadomość jest taka, że tylko 19% Polaków chce głosować na Prawo i Sprawiedliwość, według najnowszego sondażu dla Platformy 43%. Spadło wam, panie pośle, mniej więcej 5%.

    J.D.: A, to jeden z wielu sondaży. Generalnie średnia naszych wyników to jest około 30%. Podchodzimy do sondaży z pokorą. Wydaje mi się, że ta różnica jest już tak niewielka i w ostatnie półrocze mamy ewidentną tendencję zmniejszania się różnicy Prawa i Sprawiedliwości do PO, że jest kwestią czasu, kiedy Prawo i Sprawiedliwość przegoni Platformę Obywatelską.

    P.S.: I to cały pana komentarz na ten temat. Nie ma innych kwestii, które możecie rozważać jako Prawo i Sprawiedliwość, żeby gonić Platformę? Bo ja mam wrażenie, obserwując te sondaże, że aż takich wyraźnych skoków nie ma, panie pośle.

    J.D.: Nie, to jest systematyczna tendencja, to jest jeszcze ważniejsze w socjologii. Natomiast pracujemy, uważamy, że wyborców trzeba przede wszystkim przekonywać merytorycznie. Powstał Zespół Pracy Państwowej, a więc zbiór ekspertów, którzy to przygotowują konkretne rozwiązania dla Polaków, pokazują Polakom, że kiedy Prawo i Sprawiedliwość dojdzie do władzy, konkretne problemy będą rozwiązane.

    P.S.: Panie pośle, no i ta dobra wiadomość, bo muszę o niej powiedzieć, to jest taka, że nie będzie śledztwa w sprawie ujawnienia tajemnicy przez byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, Prokuratura Okręgowa Warszawa–Praga odmówiła wszczęcia takiego śledztwa. Ono dotyczyło odtajnienia właśnie przez szefa CBA Mariusza Kamińskiego materiałów w tak zwanej aferze hazardowej.

    J.D.: Wydaje mi się, że to nie jest dobra wiadomość dla mnie, ale...

    P.S.: Dla pana, dla pana partii.

    J.D.: ...myślę, że dla wszystkich osób zainteresowanych tym, żeby w Polsce nie było korupcji. Wszyscy jesteśmy świadkami tego, że Mariusz Kamiński jest wściekle atakowany, wszyscy widzieliśmy, co wczoraj Ryszard Sobiesiak, a więc osoba skazana wyrokiem Rzeczpospolitej Polskiej za korupcję, co Ryszard Sobiesiak mówił o Mariuszu Kamińskim. Mi się od razu przypominają sceny, kiedy to oglądałem dokument o jednym z więzień i tam więźniowie w sposób niezwykle wulgarny i bardzo agresywny mówili o policjantach, którzy ich do tych więzień skierowali. To jest podobny mechanizm, Mariusz Kamiński jest przez wiele osób po prostu znienawidzony za to, że bardzo osłabił korupcję w Polsce, że wprowadził atmosferę niesprzyjającą korupcji, wszyscy byliśmy świadkami nawet prywatnych wypowiedzi pani poseł Sawickiej, tej poseł, wobec której teraz trwa postępowanie związane z korupcją, pani poseł mówiła w jednej z nagranych rozmów: „Ale trzeba teraz uważać z tą korupcją, bo wiecie, jaka jest atmosfera, niedobra dla korupcji”, prawda?

    P.S.: Panie pośle, a jeszcze wróćmy do tego podnoszenia popularności Prawa i Sprawiedliwości. Czy decyzja, aby zawiesić senatorów: Zbigniewa Romaszewskiego i Piotra Andrzejewskiego na trzy miesiące w prawach członka klubu Prawa i Sprawiedliwości za to, że zagłosowali za podtrzymaniem czy utrzymaniem immunitetu senatora Piesiewicza, to jest właśnie taki sposób na zwiększanie popularności? To jest – tak się wydaje – objaw partii władzy?

    J.D.: To jest przede wszystkim dyscyplinowanie członków klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości...

    P.S.: Ale panie pośle, dyscyplinować tak utytułowanego senatora, jak Zbigniew Romaszewski?

    J.D.: Muszę powiedzieć, że Zbigniew Romaszewski czy pan senator Andrzejewski to są bohaterowie walki o wolną Polskę, to są osoby niezwykle zasłużone przed 89 rokiem, to są dzisiaj wspaniali politycy, autorytety myślę, że dla wielu osób, dla mnie jako młodego człowieka również...

    P.S.: No i taką burę im teraz robić?

    J.D.: Natomiast, drodzy państwo, sprawa Krzysztofa Piesiewicza jest pewną sprawą symboliczną. Prawo i Sprawiedliwość w przeciwieństwie do PO jest za tym, żeby osoby nawet najbardziej znane, jeżeli zrobią coś złego, nie powinny być chronione immunitetem, myśmy byli przeciwko...

    P.S.: Panie pośle, ale tam jest taka sytuacja, że pan senator Piesiewicz sam chciał się zrzec immunitetu, senatorowie nie chcieli, a dziś mówią, że jest to kwestia tego, że tak ma wyglądać państwo prawa, ponieważ oni znają dokumenty, jakie nadeszły z prokuratury, kiedy ona wystąpiła o uchylenie immunitetu, a my nie znamy, opinia publiczna.

    J.D.: W mojej opinii jest to narzędzie obrony. Zwrócę uwagę, że cały klub senatorski Prawa i Sprawiedliwości głosował przeciwko temu, żeby pan senator Piesiewicz był chroniony immunitetem. Wyłamało się tylko dwóch senatorów i za to zostali ukarani. Tak jak mówię jeszcze raz, żałuję, dlatego że ci dwaj panowie przez długi okres, również w tej chwili, pomimo tego incydentu, byli dla mnie idolami, no ale...

    P.S.: Teraz już nie są, panie pośle, od tego momentu?

    J.D.: Również teraz, przecież przed sekundą powiedziałem, że również teraz.

    P.S.: Są do tego momentu.

    J.D.: Również teraz są moimi idolami, to są osoby naprawdę, które bardzo szanujemy, natomiast sądzę, że szefostwo klubu Prawa i Sprawiedliwości podjęło tę decyzję ze względu na dyscyplinę i ze względu na wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Otóż część obserwatorów opinii publicznej myśli, że Prawo i Sprawiedliwość było za tym, żeby senator Piesiewicz był chroniony. Otóż całe prawie Prawo i Sprawiedliwość było za tym, żeby senator Piesiewicz, pomimo tego, że jest znaną osobą, nie był chroniony immunitetem, tylko (...)

    P.S.: A ja słyszałem, panie pośle, i taką opinię, że Prawo i Sprawiedliwość także sprawę senatora Piesiewicza chce wykorzystywać do walki politycznej i do niczego więcej i tak naprawdę nie chodzi o to, żeby pokazywać, gdzie i jak powinien zachowywać się poseł...

    J.D.: Pierwszy raz...

    P.S.: ...jakie powinny być standardy, tylko o to, żeby sobie po prostu troszkę z Platformą Obywatelską pograć.

    J.D.: Odpowiadam, panie redaktorze...

    P.S.: Proszę bardzo.

    J.D.: Platforma Obywatelska przez lata w ogóle to była geneza powstania Platformy Obywatelskiej, mówiła, że immunitet powinien zostać zniesiony, immunitet powinien zostać zlikwidowany et cetera, et cetera, tymczasem w bieżącej kadencji właśnie Platforma Obywatelska zasłaniała się immunitetem. Chodziło choćby o pana posła Waldy Dzikowskiego, chodziło o panią poseł Ostrowską. To Platforma Obywatelska głosowała za tym, żeby immunitet chronił tych polityków, a Platforma głosowała przeciwko. To jest hipokryzja Platformy i my się na to nie zgadzamy.

    P.S.: Panie pośle, ale nie do końca, dlatego że dzisiaj właśnie odbyła się konferencja pana Grzegorza Schetyny i premiera Donalda Tuska, na której prezentowali planowane zmiany w Konstytucji i nie...

    J.D.: I znów chcą znosić immunitet pewnie.

    P.S.: Tak, Platforma chce, aby immunitet parlamentarny był...

    J.D.: Ha, znowu!

    P.S.: ...nadawany posłom, panie pośle, i senatorom tylko w szczególnym przypadku, kiedy by istniało zagrożenie...

    J.D.: Znakomicie.

    P.S.: ...że władza nadużywa służb czy wymiaru sprawiedliwości...

    J.D.: To jest świetny przykład, panie redaktorze, dlatego że...

    P.S.: ...przeciw parlamentarzyście.

    J.D.: ...od dziewięciu lat Platforma mówi, że trzeba znieść immunitet, natomiast jak tylko jest głosowanie nad zdjęciem immunitetu wobec członka Platformy Obywatelskiej, Platforma głosuje za tym, żeby mu nie zdejmować. To jest taka hipokryzja, że...

    P.S.: Panie pośle, ale...

    J.D.: To są fakty (...)

    P.S.: Ale teraz jest propozycja zmian w Konstytucji, w tym również ograniczenia immunitetu. I czy Prawo i Sprawiedliwość do tych zmian się przychyli? I tylko powiem panu, o co chodzi, bo chodzi o zmniejszenie liczby posłów z 460 do 300, senatorów ze 100 do 49, wzmocnienie władzy wykonawczej, odrzucenie prezydenckiego weta przez sejm bezwzględną większością głosów. To są niektóre propozycje.

    J.D.: Niektóre propozycje, za chwilę się do nich odniosę, natomiast warto zwrócić uwagę naszym słuchaczom na sytuację, w której ten pomysł zostaje zgłoszony. Przez dwa lata było milczenie na temat Konstytucji, w tej chwili w ostatnich miesiącach mamy radykalny wzrost bezrobocia, są zwalniane osoby, gospodarka jest w katastrofalnym staniem i o tym. Aha, i jeszcze wczoraj zeznaje Sobiesiak...

    P.S.: Panie pośle, a jeśli chodzi o meritum, bardzo proszę komentarz, meritum sprawy. Czy PiS poprze...

    J.D.: Już odpowiadam.

    P.S.: ...te zmiany, czy nie, bo musimy powoli kończyć.

    J.D.: Już odpowiadam. Kilku czołowych polityków Platformy jest zamieszanych w aferę, Platforma zrobi wszystko, żeby nie mówić o tych problemach, realnych, dotyczących nas, tylko zamydla sytuację. I odpowiadam...

    P.S.: Panie pośle, teraz ja muszę pana zdyscyplinować, ponieważ – tak jak państwo dyscyplinowaliście...

    J.D.: Odpowiadam zgodnie z obietnicą...

    P.S.: Bardzo proszę.

    J.D.: ...na pana pytanie. Jeżeli chodzi o zmniejszenie członków Parlamentu, to Prawo i Sprawiedliwość już w 2001 roku postulowało, aby liczba posłów została zmniejszona z 460 do 360, aby została zmniejszona liczba senatorów...

    P.S.: Dobrze, panie pośle...

    J.D.: To jest projekt Konstytucji Prawa i Sprawiedliwości.

    P.S.: Ja rozumiem. Ale ostatnie pytanie: poprzecie czy nie?

    J.D.: No, myślę, że...

    P.S.: Tak czy nie? Panie pośle, krótko.

    J.D.: Cieszymy się, że choćby przy zmniejszeniu parlamentu Platforma Obywatelska realizuje nasze pomysły. No i oczywiście my poprzemy.

    P.S.: Dobrze. Mówił Jan Dziedziczak, Prawo i Sprawiedliwość...

    J.D.: Dziękuję, życzę miłego weekendu.

    P.S.: Również życzę miłego weekendu.

    J.D.: Dziękuję.

    P.S.: Dziękuję.

    (stenogram: J.M.)