Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 28.09.2009

Traktować Polańskiego jak zwykłego obywatela

Komentatorzy dziwią się podejściu polskich elit do spraw aresztowania Romana Polańskiego. Artysta, nawet znany, nie może być ponad prawem - twierdzili zgodnie w "Sygnałach Dnia" Mariusz Borkowski z Informacyjnej Agencji Radiowej i Jarosław Giziński z tygodnika "Newsweek".

Dlatego nasz minister spraw zagranicznych nie powinien interweniować ani w USA, ani w Szwajcarii. Prawo jest prawem. Pewnie w obronie zwykłego obywatela, a nie znanego artysty, nikt palcem w bucie by nie kiwnął - mówili publicyści.

Goście Programu Pierwszego nie byli też zaskoczeni wynikami wyborów parlamentarnych w Niemczech. Zwyciężyła Angela Merkel, bo - paradoksalnie - nie zrealizowała zapowiadanego programu, ale dostała ostrzegawczą kartkę. Do tej pory pani kanclerz miała wymówkę, że socjaldemokratyczny partner nie pozwala - mówili. Teraz, kiedy będzie rządzić razem z liberałami, tej wymówki już nie bedzie.

Oceniając groźby Iranu, który chce testować rakiety średniego zasięgu i przyznał się do budowy tajnego laboratorium jądrowego, Borkowski i Giziński uznali, że Iran nikogo nie zaatakuje. Chce jedynie sprowokować reakcję zachodu. A ewentualne bombardowanie okolic świętego dla muzułmanów miasta Kum, gdzie zbudowano laboratorium, pewnie spowodowałoby reakcję muzułmanów na całym świecie.