polskieradio.pl
Katarzyna Karaś
19.04.2013
PiS wykorzystało utwór Preisnera bez jego zgody. Sprawa trafi do sądu?
Organizatorzy krakowskiego marszu z okazji trzeciej rocznicy pogrzebu na Wawelu Marii i Lecha Kaczyńskich wykorzystali pieśń "Miejcie Nadzieję" Zbigniewa Preisnera bez zgody jej autora - podaje Radio Zet.
Manifestacja przy Krzyżu Katyńskim w Krakowie w trzecią rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej. PAP/Jacek Bednarczyk
Kompozytor, w rozmowie z Radiem Zet, nie kryje oburzenia. - Oświadczam publicznie, nie jestem żadnym wyznawcą religii smoleńskiej, nic mnie z tą grupą ludzi nie łączy. Nie jestem żadnym oszołomem, który wierzy w jakiś zamach - mówi. Preisner apeluje też do działaczy Prawa i Sprawiedliwości, by przestali używać jego twórczości "do własnych politycznych celów".
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
Artysta podkreśla, że PiS nie po raz pierwszy wykorzystało jego twórczość bez jego zgody. Kompozytor domaga się od organizatorów marszu, by przeszli z Wawelu na krakowski Rynek przepraszając go przez megafony. Jeśli tego nie zrobią - ostrzega Preisner - sprawa trafi do sądu.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Pasażerowie, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Radio Zet, kk