Logo Polskiego Radia
Dwójka
Jacek Puciato 15.10.2011

"Nie oddychałam przez pół godziny, myślałam, że zemdleję z wrażenia"

Agata Szymczewska, zwyciężczyni poprzedniego Konkursu im. H.Wieniawskiego, nie szczędziła pochwał po popołudniowych występach pierwszego dnia II etapu.
So-Young Yoon podczas piątkowego występuSo-Young Yoon podczas piątkowego występuźr. wieniawski.pl
Posłuchaj
  • Agata Szymczewska o swoich wrażeniach po popołudniowych przesłuchaniach pierwszego dnia II etapu
  • Rozmowa z Marią Włoszczowską i Elżbietą Neumann
  • Rozmowa z So-Young Yoon
  • Po występie Aylena Pritchina
  • Po występie So-Young Yoon
Czytaj także

Laureatka konkursowych zmagań z 2006 roku, z którą rozmawiali relacjonujący wydarzenia z poznańskiej Auli UAM: Agata Kwiecińska i Piotr Matwiejczuk, nie kryła swojego zachwytu nad interpretacją Marii Włoszczowskiej I Sonaty G-dur Brahmsa. Przede wszystkim jednak oczarowało ją wykonanie przez So-Young Yoon I Sonaty f-moll Prokofiewa. – Zostałam wbita w fotel, nie oddychałam przez pół godziny, myślałam, że zemdleję z wrażenia – dzieliła się swymi wrażeniami artystka.

Maria Włoszczowska i akompaniująca jej na fortepianie Elżbieta Neumann opowiadały natomiast o swym piątkowym występie, o tym, czym różnił się on od zmagań pierwszego etapu. – Obecność drugiego człowieka obok zabiera połowę stresu, choć emocje wydają mi się równie wielkie co w pierwszych przesłuchaniach – mówiła młoda artystka. – Każdy z prezentowanych dziś utworów wymaga niesamowitego ładunku emocjonalnego, ciężko jest się skoncentrować przez cały, długi recital, choć z drugiej strony – to wielka przyjemność grać taką muzykę – opowiadała. Maria Włoszczowska tłumaczyła również wybór do swojego piątkowego programu Sonaty Brahmsa.

Zaprezentowaliśmy także rozmowę z So-Young Yoon. Przejęta swym koncertem Koreanka przyznała Barbarze Schabowskiej, że nie jest zadowolona ze swojego występu. – Wcześniej Wieniawski wychodził mi bardzo dobrze, dziś go jednak trochę położyłam – była bardzo zmęczona i zdenerwowana – mówiła skrzypaczka, zwierzając się jednocześnie z problemów, jakie miała podczas grania. – W Wariacjach Wieniawskiego coś się stało z moimi palcami, trzeci palec zablokował się na jedną-dwie sekundy – opowiadała. – Zdenerwowałam się. Prosiłam Boga, by pomógł mi dotrwać mi do końca, powtarzałam sobie w kółko: Dam radę, dam radę. I trochę się uspokoiłam – relacjonowała So-Young Yoon, która zdradziła nam również, jak zamierza odpocząć po wielkich emocjach tego dnia. Jak się okazało, plany były związane z poznaniem… polskiego piwa.

W drugiej części piątkowych występów zagrali także Aylen Pritchin (któremu przydarzyły podczas gry dwie niefortunne przygody) i Małgorzata Wasiucionek.

Przypominamy, że na stronie Dwójki dostępne są pliki dźwiękowe z każdego kolejnego dnia przesłuchań trwającego w Poznaniu Konkursu Wieniawskiego.

tagi: Poznań