Isnt to prawdziwa fanka psychodelicznych, mrocznych dźwięków Toola i rytmicznych mocnych bębnów Slipknota. Muzyka elektroniczna w jej życiu to… czysty przypadek, a doprowadziły ją do niej długie poszukiwania. W 2005 roku zafascynowała się gramofonami i miksowaniem na warsztatach, które prowadził Andy Honza. Początkowo jej sety były przesiąknięte minimal glitchem, klikającymi mrocznymi i hipnotycznymi dźwiękami. Z biegiem czasu zaczęły pojawiać się tribalowe bity oraz etniczne motywy. Obecnie w jej setach można usłyszeć dużo głębokiego i offbeat'owego techno, ale również sporo elektroniki.
Isnt jest także współzałożycielką projektu Behind The Stage (BTS) i promotorką imprezy, która odbędzie się już 29 marca w jednym ze stołecznych klubów.
Wystąpi m.in. Xhin i DJ-e, grający drum’n’base. - Pomysł, by zaprosić Xhina, urodził się w naszych głowach już w zeszłym roku - wspomina Isnt. - On produkuje bardzo mroczne, offbitowe techno, dużo eksperymentuje, nie opiera się na jednym brzmieniu. To sprawia, że jego sety są bardzo interesujące.
Sama Isnt także stawia na granie na żywo. Swoje sety miała możliwość zaprezentować w wielu polskich klubach. Gościła także w Berlińskim Suicide Circus.
(kd)