Logo Polskiego Radia
Jedynka
Sylwia Mróz 13.02.2014

Oczy, które nie patrzą, choć widzą. Autyzm

Ma 23 lata, nie mówi, porozumiewa się za pomocą tablicy ułatwionej komunikacji bądź pisząc na komputerze. Maciek Oksztulski jest na czwartym roku prawa, specjalizuje się w prawach człowieka, pisze wiersze, zna sześć języków i… ma autyzm.

Choć chłopiec w dzieciństwie nie mówił przez długi czas, lekarze zapewniali, że zacznie. - Nie zwracali uwagi na to, że nie patrzy w oczy ani na mnie. Patrzy mi w oczy, ale tak jakby przeze mnie gdzieś tam hen, hen przeszedł tym wzrokiem - opowiada mama Maćka.
Autyzm u chłopca zdiagnozowano, gdy miał cztery lata. Mama zaczęła wiele czasu poświęcać na pracę z dzieckiem, co przyniosło wymierne skutki. - Zaczął patrzeć trochę na nas i wtedy można było go posadzić. A jak posadzić, to i do przedszkola zaprowadzić - opowiada pani Danuta, mama chłopca cierpiącego na autyzm.

Z Jedynką zdrowiej - słuchaj na moje.polskieradio.pl >>>

Maciek Oksztulski w 2000 roku przeszedł długą terapię w Krajowym Towarzystwie Autyzmu. - Gdy ktoś go rozumiał, to on był szczęśliwy, był w innym świecie. Miał indywidualne nauczanie na terenie szkoły - opowiada mama chłopca.
Na egzaminach, podczas wykładów i ćwiczeń jest z nim mama. Jedzenie, mycie się, ubieranie - we wszystkim pomaga mama. - Nie wolno się zastanawiać. Trzeba działać - mówi pani Danusia, mama Maćka. Jej i jemu skrzydeł dodaje wiara. Bo skąd brać siły na to wszystko?

Reportaże w radiowej Jedynce >>>

Największym problemem, z którym przyjedzie się zmierzyć Maćkowi jest praca. W Polsce w zasadzie żadna z osób cierpiących na autyzm nie pracuje. - Moim marzeniem jest być samowystarczalnym. Wiem, że tego nie osiągnę, ale chcę pomagać innym ludziom, podobnym do mnie, którzy praktycznie nie posiadają żadnych praw - komentuje Maciek.
Z Maćkiem i Danutą Oksztulską o prawach osób chorych i życiu rozmawia Agnieszka Kozłowska-Łysko.
sm, pg