Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Owsiński 16.06.2014

"Dziennik z podróży" z mistrzem Tadeuszem Rolke - śmiech zamiast patosu

- Robię filmy po to, żeby wniknąć w ludzką duszę. Każdy z nich, dokument czy fabuła, jest bajką. "Dziennik z podróży" spełnił moje marzenia z dzieciństwa - powiedział reżyser Piotr Stasik w rozmowie z Joanną Sławińską.

Film opowiada historię przyjaźni Tadeusza Rolke, 82-letniego mistrza fotografii reportażowej, i 15-letniego zafascynowanego fotografią chłopca. Osią narracji jest letni projekt fotograficzny – tytułowa podróż po Polsce, w którą wyruszają bohaterowie

- "Dziennik z podróży” to komedia dokumentalna. Udało się do tego filmu zaprosić dwóch bohaterów, którzy są śmieszni i zarazem skontrastowani. I Tadeusza Rolke, i 15-latka znałem bardzo długo i zauważyłem, że mogą razem stworzyć parę komediową, ale moim celem było opowiedzenie o czymś ważnym - podkreślił Piotr Stasik, bohater Jedynkowego "Spotkania z mistrzem".

Stasik przyznał, że nakręcenie filmu było jego marzeniem z dzieciństwa. - Jak byłem mały, to poczułem, że chcę robić zdjęcia, a mieszkałem na wsi i takiego mistrza tam nie było. Gdy troszkę podrosłem postanowiłem, że spełnię marzenie i wybiorę się w podróż z mistrzem Tadeuszem. Siebie nie mogłem wstawić, bo jestem trochę za stary, więc znalazłem kogoś innego - powiedział.

Spotkanie z mistrzem na moje.polskieradio.pl >>>

Gość radiowej Jedynki podkreślił, że lubi pracować przy różnorodnych projektach filmowych. - W zależności od tego, o czym opowiadam, stosuję odpowiednią formę. Dopiero myśląc o filmie decyduję czy to będzie podpatrywane czy bardziej kreacyjne - mówił Stasik. Reżyser przyznał, że nie ma granicy, której by nie przekroczył, jeśli chodzi o inscenizację na planie. - Bardzo często jest tak, że te sytuacje, które nagraliśmy naprawdę, widzowie odczytują jako inscenizowane, a te które zainscenizowaliśmy są prawdziwsze. (...) Każdy film dokumentalny i fabularny jest bajką, którą opowiadamy ludziom i chcemy, żeby w nią uwierzyli i przeżyli "katharsis” - zaznaczył.

Piotr Stasik zdradził, że wylatuje do Nowego Jorku kręcić nowy film. - Bohaterów będę szukał w metrze, chce żeby to był film o filozofii życia - powiedział. Reżyser chce także zrealizować dokumentalną operę o Polsce. - Od dawna chciałem opowiedzieć o Polsce, o tym co nas gnębi. To będzie eksperymentalna forma - powiedział.

Rozmawiała Joanna Sławińska.

to/ag/asz