PSL musi być aktywniejsze

"Mam nadzieję, że Polskie Stronnictwo Ludowe stanie się po wyborach prezydenckich bardziej dynamiczne, czytelne i konsekwentne" - mówił poseł PSL Janusz Piechocinski. Czy to znaczy, że teraz nie jest? - pytała Zuzanna Dąbrowska.

- Myślę, że Janusz Piechociński jako poseł i jako członek ścisłych władz Polskiego Stronnictwa Ludowego może mieć w tym wszystkim swój udział. I jeśli do tej pory był nieco za mało aktywny, to zachęcam do tego, żeby tę aktywność zwiększyć - tak komentuje słowa swojego partyjnego kolegi Marek Sawicki, minister rolnictwa i członeik PSL.

Zdaniem Marka Sawickiego w PSL analizowany jest udział tej partii w wyborach prezydenckich i partia zamierza wyciągnąć z tego badania wnioski.

Sawicki przestrzega tych wszystkich, którzy jego zdaniem próbują po każdych wyborach zmiatać PSL ze sceny politycznej. - Tak nie będzie. Także pięc lat temu mieliśmy podobny wynik wyborczy i w wyborach samorządowych pokazaliśmy rzeczywistą siłę Polskiego Stronnictwa Ludowego - mówi Marek Sawicki.

Minister potwierdza, że wybory prezydenckie nie są specjalnością PSL. Zgadza się także z opinią, że aktywność partii musi być poprawiona w płaszczyźnie organizacji podstawowych, jak równiez w kwestii współpracy PSL z mediami, która jego zdaniem nie jest najlepsza.

(pm)