Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 25.06.2010

PSL nie poprze w drugiej turze nikogo

Polskie Stronnictwo Ludowe pozostawiło swoim wyborcom decyzje o tym, kogo poprą w wyborach prezydenckich 4 lipca. Taką decyzję, po długiej dyskusji, podjęła Rada Naczelna partii.
Waldemar PawlakWaldemar Pawlak

„Oni podejmą decyzję najlepiej służącą krajowi" – tak lider PSL Waldemar Pawlak tłumaczył, że partia oddaje swoim zwolennikom decyzję w sprawie poparcia w II turze wyborów prezydenckich. Taką decyzje PSL podjął na podstawie analizy odpowiedzi na pytania zadane Bronisławowi Komorowskiemu i Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz dyskusji na posiedzeniu Rady Naczelnej.

Obaj kandydaci na prezydenta, wg słów W. Pawlaka, podobnie określili swoje stanowiska – opowiedzieli się za umacnianiem Polski, wsparciem polskiej własności, poparli propozycje obniżenia podatków osobom o najniższych dochodach. Są też zwolennikami zdrowej polskiej żywności oraz idei równego traktowania rodzin. Obaj poparli wsparcie polityki rolnej i potwierdzili funkcjonowanie KRUS ( przy czym Bronisław Komorowski w innej, ale nie ujawnionej przez Waldemara Pawlaka, formie).

Lider pozostaje

Prezes PSL Waldemar Pawlak otrzymał wotum zaufania podczas posiedzenia Rady Naczelnej Ludowców. Za wotum zaufania dla prezesa PSL głosowało 64 członków, 5 było przeciw a jedna osoba wstrzymała się od głosu. „ Gratuluję serdecznie. Ten wynik jednoznacznie pokazuje nasza ocenę” – zaznaczył Jarosław Kalinowski.

Waldemar Pawlak w I turze wyborów prezydenckich zdobył zaledwie 1,75 procent głosów. Ludowcy nie ukrywali, że liczyli na lepszy wynik swojego lidera. Poseł PSL Janusz Piechociński mówił, że wynik Waldemara Pawlaka był słaby i powinien on zgłosić wniosek o wotum zaufania, bo nie zostały zrealizowane postawione przed kampanią cele.

„ W odróżnieniu od polityków SLD, którzy na początku krytykowali kandydaturę Grzegorza Napieralskiego, a w drugiej fazie poszli zdecydowanie za swoim liderem, to Piechociński zachował się odwrotnie - mówił w "Sygnałach Dnia" Polskiego Radia wicepremier Pawlak. Przekonywał, że to właśnie Piechociński namawiał go do kandydowania, jednak w końcówce dał mu "strzał w plecy".

„To nie jest kampania która promuje umiarkowane postawy. Polaryzacja z którą mamy do czynienia nie pozwala zaistnieć takim formacjom jak nasza” – przekonywali zgodnie na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL Waldemar Pawlak i Jarosław Kalinowski.