Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 24.11.2011

Nasze wojsko ma się dobrze (wideo)

Stefan Niesiołowski (PO): Polska armia nie wygląda na armię w kryzysie. Ale musi się liczyć z ograniczeniem wydatków.
Stefan NiesiołowskiStefan Niesiołowskifot: W. Kusiński/PR

Stefan Niesiołowski z Platformy Obywatelskiej, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, uważa, że w polskiej armii nie dzieje się nic złego. Choć wojsko musi liczyć się z ograniczeniami w budżecie.

– Armia powinna dostawać około 5 procent PKB brutto, a obecnie jest to 1,9 procent – zauważa poseł w radiowej Jedynce ("Sygnały Dnia"). Jego zdaniem o kryzysie jednak nie można mówić.

– O kryzysie w armii i w państwie słyszę od 22 lat – zauważa Stefan Niesiołowski i dodaje, że polska armia nieźle sobie radzi, a misje zagraniczne to sukces naszego wojska. Parlamentarzysta zastrzega, że nie podziela poglądu, że nic nam nie grozi, więc trzeba zredukować nakłady na wojsko do minimum. Komisja oczekuje teraz na przysłanie jej projektu budżetu przez rząd. Wtedy będzie mogła ocenić, jakie oszczędności są planowane wobec naszych sił zbrojnych.

Stefan Niesiołowski liczy na merytoryczną pracę w Komisji Obrony Narodowej. Zapewnia, że będzie się starał współpracować z innymi członkami komisji i przyznał, że cały czas "uczy się" wojska. – Nie chcę z komisji utworzyć pola walki – deklaruje i dodaje, że obronność, tak jak polityka zagraniczna, powinny być raczej polem dialogu.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

Poseł PO zapowiedział także, że jego partia poprze zakaz zakrywania twarzy na imprezach publicznych. Dziś prezydent Bronisław Komorowski ma złożyć projekt nowelizacji ustawy o imprezach masowych, w której znajdzie się między innymi taki zapis. Poseł Niesiołowski mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że Platforma Obywatelska poprze projekt, ale nie wie, czy w całości. Jego zdaniem trzeba znaleźć złoty środek między prawem do wolności zgromadzeń a bezpieczeństwem. Gość Jedynki przyznał, że zakrywanie twarzy jest podejrzane, zwłaszcza kiedy ktoś ma czyste intencje.

Rozmawiali Mariusz Syta i Henryk Szrubarz.

(ag)