Jedynka
Andrzej Gralewski
08.08.2012
Etna i Wezuwiusz to nic nadzwyczajnego
Dla turystów oba włoskie wulkany są atrakcyjne. Można do nich podejść nawet zajrzeć do wnętrza. Ale naukowcy nie pasjonują się nimi.
Wygasły polski wulkan OstrzycaWikipediaCC/Paweł Kuźniar
Posłuchaj
-
W "Lecie z Radiem" o wulkanach
Czytaj także
- Do bardziej aktywnych wulkanów zajrzenie jest i trudne, i niebezpieczne - mówi Mieszko Janiszek, geolog i animator w Centrum Nauki Kopernik. Bo trzeba podejść do krawędzi krateru, a tam jest gorąco, zaś opary mogą być nawet trujące. Wypływająca lawa ma temperaturę 1000-1300 stopni Celsjusza. Naukowcy jednak starają sie zajrzeć do śodka czynnych wulkanów, bo mozna sie wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć.
Mieszko Janiszek
Do wygasłego wulkanu również ciężko zajrzeć. Bo zazwyczaj krater jest zakorkowany wygasłą lawą.
W Polsce mamy wulkany, choć są one od kilkuset milionów lat nieczynne. Najwięcej jest ich na Dolnym Śląsku i Pogórzu Kaczawskim. Najbardziej okazała jest Ostrzyca. Takie wygasłe wulkany często są eksploatowane, bo jest w nich wiele cennych minerałów, albo choćby bazalt.
Posłuchaj całej rozmowy, z której można dowiedzieć się więcej o wulkanach
(ag)