Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Jaremczak 14.05.2013

Angelina Jolie i mastektomia. Najtrudniejsza jest decyzja

Hollywoodzka gwiazda Angelina Jolie wyznała, że poddała się podwójnej mastektomii. Czy profilaktyczna amputacja piersi zmniejsza ryzyko zachorowań na raka? Czy sława aktorki zmieni profilaktykę nowotwora u kobiet?
Angelina JolieAngelina JoliePAP/EPA/PAUL BUCK

- Mogę powiedzieć moim dzieciom, że nie muszą się obawiać, że mnie stracą z powodu raka piersi – wyznała w "The New York Times" Angelina Jolie. W osobistym artykule 37-letnia aktorka napisała też o swojej matce, która po trwającej niemal 10 lat walce zmarła na raka jajnika w wieku 56 lat. Okazało się, że Jolie jest nosicielką genu BRCA1. Lekarze określili u niej prawdopodobieństwo wystąpienia raka piersi na 87 proc. Po zabiegu ryzyko spadło do 5 proc.

Angelina Jolie - aktorka i aktywistka>>>

Zdaniem onkologa Jana Włocha ze Szpitala Klinicznego nr 5 w Katowicach, Jolie podjęła dobrą decyzję. - Taką decyzję podejmuje pacjentka świadoma ryzyka wynikającego z historii rodzinnej, która jest zdeterminowana przejść wieloetapową operację – powiedział onkolog.

O tym, że decyzja nie była jednak łatwa wiedzą najlepiej kobiety, które mają za sobą amputację. - Nie miałam wyboru. Powiedziano mi, że to jedyne rozwiązanie. To był szok dla organizmu - mówi pani Irena ze Stowarzyszenia "Amazonki".

U Angeliny Jolie zabiegi usunięcia piersi połączone z ich rekonstrukcją trwały trzy miesiące. Specjalista chirurgii plastycznej dr Jarosław Stańczyk tłumaczy, że sam zabieg rekonstrukcji piersi jest dość prosty. - Pacjentka ma amputowany sam gruczoł piersiowy. Skóra zostaje, brodawka piersiowa zostaje, otoczka piersiowa zostaje. W to miejsce wsadzane jest coś, co odtwarza objętość piersi. Najprostszym rozwiązaniem są implanty. W przypadku pozytywnego gojenia, już po tygodniu można wrócić do normalnego życia - powiedział.

Nie wszystkie jednak zagrożone rakiem kobiety decydują się na zabieg mastektomii. Nigdy bowiem do końca nie nie wiadomo, czy rak zaatakuje. - Nie u każdej kobiety, która ma mutację BRCA, wystąpi rak - mówi dr Jerzy Giermek z Centrum Onkologii w Warszawie. I dodaje, że mastektomia profilaktyczna nie zabezpiecza w 100 proc. przed rakiem piersi.

W Polsce mastektomia profilaktyczna wykonywana jest rzadko. A mimo wielu programów profilaktycznych, tylko co druga chorująca Polka wygrywa z rakiem piersi. Według danych z USA i Wielkiej Brytanii na zapobiegawcze usunięcie piersi decyduje się nawet do 50 proc. kobiet obarczonych największym ryzykiem.

Lekarze przyznają jednak, że szum wokół aktorki może pomóc. Pozwoli uświadomić wielu kobietom, że mogą jednak wygrać z rakiem. Z pewnością wzrośnie też zainteresowanie badaniami genetycznymi.

Mastektomia - posłuchaj relacji Krzysztofa Horwata.

tj