Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Szałowska 26.07.2013

Powstanie Warszawskie: większość ze 100 tysięcy ofiar to byli cywile

- Źle, że temat cierpienia ludności cywilnej jest rzadziej podejmowany niż heroiczna walka powstańców. Dopiero bowiem ten temat pokazuje prawdziwą skalę cierpienia, jakie zostało wywołane przez Powstanie Warszawskie - mówił w Jedynce dr Adam Leszczyński.
Po nalocie odkopany spod gruzów mężczyzna siedzi przy zwłokach kobiety przy wejściu do Adrii na ul. Moniuszki 10. Sierpień 1944. Zdjęcie opublikowane w Wydaniu Specjalnym Warszawskiego Tygodnika Ilustrowanego Stolica - Powstanie Warszawskie w Ilustracji (1 sierpnia 1957)Po nalocie odkopany spod gruzów mężczyzna siedzi przy zwłokach kobiety przy wejściu do "Adrii" na ul. Moniuszki 10. Sierpień 1944. Zdjęcie opublikowane w Wydaniu Specjalnym Warszawskiego Tygodnika Ilustrowanego "Stolica" - "Powstanie Warszawskie w Ilustracji" (1 sierpnia 1957) Eugeniusz Lokajski/Wikimedia Commons/domena publiczna
Posłuchaj
  • O tragicznych losach ludności cywilnej w trakcie Powstania Warszawskiego mówi historyk dr Adam Leszczyński (Naukowy zawrót głowy/Jedynka)
Czytaj także

Zbliża się 69. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia znów zatrzymamy się na chwilę w godzinie "W", by uczcić pamięć tych, którzy walczyli i polegli. W radiowej Jedynce chcemy także przypomnieć o cierpieniu cywilów, którzy w masowej skali byli eksterminowani przez hitlerowców.

Powstanie Warszawskie - serwis specjalny >>>

W rozmowie z Katarzyną Kobylecką historyk dr Adam Leszczyński przypomniał, że wojna prowadzona przez Hitlera na wschodzie różniła się od działań wojennych z krajami zachodnimi. - Wojna na wschodzie była dla niego rodzajem ideologicznej krucjaty o uzyskanie dla Niemców przestrzeni życiowej; to była wojna na wyniszczenie. Stąd straszliwie brutalna polityka, szczególnie wobec ludności Związku Radzieckiego. Polacy byli w nieco lepszej sytuacji, ale nieznacznie. Częściowo mieli zostać eksterminowani, a częściowo przesiedleni - mówił w audycji "Naukowy zawrót głowy".

Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku, dało Niemcom okazję do "praktycznego wykonania zadania biologicznego oczyszczenia z niepożądanego elementu". W grę wchodziło też przekonanie, że Warszawa jest bastionem polskości, zapadł więc na nią wyrok. - Połączyły się tu względy militarne i ideologiczne. W zabijaniu cywilów brały udział wszystkie jednostki niemieckie, natomiast najbardziej "wsławiły się" oddziały złożone z Rosjan (brygada SS RONA) oraz niemieckich kryminalistów (brygada SS "Dirlewanger") - powiedział historyk.

Adam Leszczyński podkreślił, że dla walczących powstańców tragedią było cierpienie ludności cywilnej. Tym bardziej, że nie byli w stanie ochronić cywilów. - Straszne sceny rozgrywały się na oczach powstańców, a oni czuli się bezradni. Niemcy podpalali domy, zabijali ludzi na miejscu, ciała palili na podwórkach - opowiada w rozmowie z Katarzyną Kobylecką. Po kilku dniach SS zmieniło strategię; postanowiono usunąć ludzi z Warszawy. Kilkaset tysięcy warszawiaków przeszło przez obóz tymczasowy w Pruszkowie, skąd byli wysyłani do obozów koncentracyjnych bądź wysiedlani na tereny okupowane.

- Do dziś niepełna jest lista ofiar powstania warszawskiego. Ze 100 tysięcy pochowanych na Cmentarzu Powstańców Warszawy znamy nazwiska 3,5 tysiąca - podsumował Adam Leszczyński.

Jak kształtowały się nastroje walczących i cywilów w trakcie Powstania Warszawskiego? Dlaczego sprawcy masakr nie zostali osądzeni? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

(asz)