- Starałem się tak konstruować książkę, by coś z niej wynikało, zostawała jakaś refleksja, być może na temat łatwości zabrnięcia w rejony, których samemu się nie rozumie i nie zna - mówi Emil Marat, autor książki "Lawirynt".
Autor zaznacza, że zaledwie 10-15 procent książki opartej jest na prawdziwych zdarzeniach, głównie na początku lektury. - Ten punkt wyjścia potem jest rozwijany. Jak ktoś mi zwrócił uwagę, jest to nic innego jak teoria spiskowa - opowiada pisarz. Dodaje, że jeśli gdziekolwiek jest miejsce na snucie tego typu historii, to właśnie w fikcji.
Na pomysł napisania książki Emil Marat wpadł w chwili, kiedy wybuchła afera Amber Gold i tanich linii lotniczych OLT. - Wydało mi się warte zaznaczenia to, że ta historia może być ujęta w sposób bardziej uniwersalny, na pograniczu baśni, mitu - mówi pisarz.
***
Tytuł audycji: Moje książki
Prowadziła: Magda Mikołajczuk
Goście: Angelika Kuźniak i Ewelina Karpacz-Oboładze (autorki książki "Czarny anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk"), Emil Marat (autor "thrillera ekonomicznego" zatytułowanego "Lawirynt", opartego na motywach afery Amber Gold), Tadeusz Lewandowski (krytyk teatralny)
Data emisji: 21.01.2015
Godzina emisji: 20.14
(sm/ag)