Trwający w Zamościu 21. Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry" to prawdziwa kulturalna uczta. Cztery festiwalowe dni obfitują w wydarzenia na długo zapadające w pamięć. Oprócz słuchowisk radiowych i spektakli organizowane są spotkania z wybitnymi reżyserami i aktorami, a także warsztaty dla dzieci. Wśród wielu znakomitych postaci polskiej kultury można tu spotkać m.in. aktorkę Dorotę Landowską, reżysera Waldemara Modestowicza oraz kierowniczkę literacką Teatru Polskiego Radia Martę Rebzdę.
Słuchowisko Teatru Polskiego Radia z Polsko-Niemiecką Nagrodą Dziennikarską
Na początku audycji Anna Stempniak odniosła się do sukcesu Marty Rebzdy i Waldemara Modestowicza. Ich słuchowisko pt. "Ktoś na panią czeka" otrzymało Polsko-Niemiecką Nagrodę Dziennikarską im. Tadeusza Mazowieckiego w kategorii Radio. To produkcja dokumentalna z głosami Geni i Henryka Manorów. - To opowieść o miłości, która narodziła się w styczniu 1944 roku, a trwa po dziś dzień. Państwo Manorowie są małżeństwem siedemdziesiąt dwa lata - mówi Marta Rebzda.
Pani Genia i pan Henryk znaleźli się na tzw. liście Schindlera. Dzięki temu przeżyli wojnę, a kilka lat po jej zakończeniu pobrali się. - Przyrzekali to sobie, jeszcze będąc w fabryce Oskara Schindlera. Są niezwykłą parą. Są czuli, wrażliwi, pięknie mówią o swojej miłości. Myślę, że ich przykład jest dla nas nauką, jak można się kochać i jak ta miłość może trwać - dodaje gość "Kulturalnej Jedynki". Słuchowisko "Ktoś na panią czeka" powstało w związku z Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Zofia Stryjeńska w monodramie Ewy Landowskiej
Podczas tegorocznego Festiwalu "Dwa Teatry" widzowie mogli zobaczyć pokaz monodramu Doroty Landowskiej pt. "Stryjeńska. Let's dance Zofia" zrealizowanego dla Teatru Telewizji. Powstał on na motywach książki Angeliki Kuźniak "Stryjeńska. Diabli nadali". - To opowieść o kobiecie, która jest energią, żywą pasją. To opowieść o kobiecie, dla której nie ma rzeczy niemożliwych - tłumaczy aktorka w rozmowie z Anną Stempniak. Stryjeńska do tego stopnia chciała studiować za granicą i zostać malarką, że ukradła świadectwo maturalne brata.
Na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, przez rok, uczyła się jako Tadeusz Grzymała. - Zofia ukrywała się. W końcu została zdemaskowana, ale nawet dziś historia o tej dziewczynie, która sto lat temu rzuciła się w wir takiego życia, jest dla mnie wstrząsająca - nie kryje Landowska. Stryjeńska ostatecznie zachwyciła gości Wystawy Światowej w Paryżu w roku 1925. Reprodukcje jej dzieł zdobiły klocki, którymi bawiły się dzieci. Współpracowała ze słynną firmą cukierniczą, tworząc m.in. ilustracje dla opakowań i pudełek na słodycze. - Wiele jej obrazów możemy zobaczyć w polskich muzeach - zwraca uwagę aktorka.
Jednocześnie przyznaje, że "monodram to bardzo dobry materiał treningowy dla aktora". Dorota Landowska nie ma wątpliwości, że każdy powinien spróbować wypełnić swoją osobą przestrzeń teatralną. - Nie mam wątpliwości, że to jeden z największych sprawdzianów - podsumowuje.
Przeżyć życie raz jeszcze
W tym roku o Grand Prix i liczne nagrody w ramach Festiwalu "Dwa Teatry" rywalizuje 19 słuchowisk radiowych. Wśród nich m.in. "Gra w życie" Maxa Frischa w reżyserii Waldemara Modestowicza. Kürmann (w tej roli Mariusz Bonaszewski) chciałby raz jeszcze przeżyć swoje życie, uniknąć popełnionych błędów, a w kluczowych momentach - mając świadomość późniejszych wydarzeń - podjąć zupełnie inne decyzje. - Motyw równoległej ścieżki życia to bardzo interesujący zabieg dramaturgiczny, dający duże pole do popisu aktorom i reżyserowi - przyznaje gość Programu 1 Polskiego Radia.
YouTube/Polskie Radio
>>WIĘCEJ O FESTIWALU "DWA TEATRY" PRZECZYTASZ W SPECJALNYM SERWISIE
Zobacz też:
***
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadzi: Anna Stempniak
Goście: Dorota Landowska, Marta Rebzda, Waldemar Modestowicz
Data emisji: 10.06.2022
Godzina emisji: 17.00 - 18.00
mg
"Dwa Teatry" - Sponsorzy