Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 26.11.2012

Enej: chcielibyśmy być jak Maryla Rodowicz

Specjaliści od żywiołowego folku wymieszanego z muzyką ukraińską i bałkańską właśnie wydali trzecią płytę. - Robimy to, co zawsze chcieliśmy robić i traktujemy to już po części jako naszą pracę, która daje nam dużo radości. Czego więcej można sobie życzyć? - mówił w Jedynce Piotr "Lolek" Sołoducha, wokalista zespołu.
EnejEnej mat.pras

Płyta "Folkhorod" ukazała się 10 lat od założenia Eneja. - Wiemy do czego dążymy. Nasza muzyka od 2002 roku bardzo ewoluowała. Z każdą kolejną płytą był pewien progres, ale każda z nich była naszym dzieckiem, a każde dziecko się kocha tak samo. Cieszymy się i z płyty "Ulice" i z "Folkorabel". Ta najnowsza jest taką kropką nad "i" jeżeli chodzi o nasz kunszt muzyczny - tłumaczył drugi z gości "Leniwej niedzieli" - Mirosław "Mynio" Ortyński, gitarzysta basowy zespołu.

Dwie pierwsze płyty ugruntowały pozycję Eneja na polskiej scenie folkowej i nie tylko. Zespół jest zapraszany na liczne festiwale, a jego piosenki często można usłyszeć w stacjach radiowych. Piotr Sołoducha usłyszał nawet kiedyś opinię, że mogą zostać "drugą Marylą Rodowicz i grać przez następnych kilkadziesiąt lat".

- Chcielibyśmy grać jak najdłużej i jak najlepiej. Mam nadzieję, że nigdy się nie zmienimy. Niejedni mówili, że po różnych sukcesach medialnych odbije nam sodówka i trzecia płyta będzie typowo popowa. Ale tak się zupełnie nie stało - podkreślał muzyk.

Posłuchaj całej rozmowy Izy Żukowskiej i jej gości.

pg