Na albumie Rynkowskiego artysty mniej niż innych

- Jestem razem z elbląskimi Wizytówkami - mówi gość radiowej Jedynki . To chór, który toczył bój aż do finału w "Bitwie na głosy". 13 piosenek, które grupa śpiewała w programie są na pierwszej płycie. Na drugiej są przeboje artysty w wersji symfonicznej grane przez Elbląską Orkiestrę Kameralną, z którą współpracują i którą dyrygują najlepsi muzycy. Wspomaga ją część orkiestry Sinfonia Baltica ze Słupska.
Teraz Ryszard Rynkowski i jego grupa zbierają 90 tysięcy złotych. Bo obiecali Elblągowi, który ich bardzo mocno wspierał, że jak wygrają nagrodę główną to przekażą ją Fundacji Elbląg. Program jednak wygrał Kamil Bednarek, a Rynkowski i jego chór dostali tylko 10 tysięcy. Dlatego liczą, że płyta będzie się dobrze sprzedawała i uda się zebrać wspomniana sumę 90 tys., tym bardziej, że artyści solidarnie zrzekli się tantiem wykonawczych.
Pytany dlaczego akurat wybrał Elbląg i wspiera miasto artysta wyjaśnił, że przeszedł mu już czas ścigania się. - Odczuwam potrzebę, że to co robie powinno już mieć sens - mówi. A ponieważ pieniądze trafią do fundacji, która ma pomagać młodym ludziom, którym życie nie pozwala na kontynuowanie nauki, więc wie, że wykorzysta fundusze sensownie.

Rozmawiał Pawel Sztompke.

(ag)