Film "Ida" opowiada o wyprawie dwóch kobiet po PRL-owskich drogach. Jest to również podróż w celu poszukiwania własnej tożsamości. Młodsza z nich, Ida, jest zakonnicą, która dowiaduje się, że jest Żydówką. Tę informacje przekazuje jej ciotka Wanda, która w czasach stalinowskich była sędzią.
Ta postać była szczególnie ciekawa dla reżysera. – To był dla mnie wielki szok, że jedna i ta sama osoba może w jednym życiu wykonywać tak różne rzeczy, tak się zmieniać. A może właśnie w ogóle się nie zmieniać, tylko ma równoległe osobowości, które działają obok siebie. Zawsze czułem, że też we mnie kryją się dwie albo trzy osobowości, tylko być może nie mam na tyle odwagi albo energii, żeby za nimi daleko podążać – opowiada Paweł Pawlikowski.
Film powstawał etapami, jak podkreśla jego reżyser i jednocześnie autor scenariusza. – Cały czas pisałem scenariusz w trakcie robienia tego filmu. Być może dlatego jest on proporcjonalny czy harmonijny, bo ciągle był rzeźbiony. Zarówno na etapie przygotowań, jak i pisania scenariusza. Przy próbach cały czas przerabiałem ten scenariusz. To była taka żywa materia, więc nie było literackiej formy, którą potem przekuliśmy na obraz – mówi Pawlikowski.
Na ekrany kin wchodzą również w tym tygodniu miedzy innymi: amerykański dramat "Piąta władza" o aferze WikiLeaks oraz dokumenty "Nie zapomnij mnie" w reżyserii Davida Sivekinga, czyli intymny portret matki reżysera chorej na Alzheimera i polski dokument "Sekrety Miłości" Krystiana Matyska o związkach mieszkańców z różnych zakątków świata.
W programie opowiadaliśmy również o przeglądzie filmów brytyjskiego reżysera Mike’a Leigh w trzech polskich miastach. Zapowiedzieliśmy też najciekawsze publikacje portalu filmweb.
W studiu gościł krytyk filmowy i redaktor naczelny miesięcznika "Kino" Andrzej Kołodyński oraz Łukasz Muszyński z portalu filmweb.
Program "Magazyn bardzo filmowy" poprowadziła Joanna Sławińska.
sm