Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Jaremczak 20.02.2014

Ekspert OSW: pacyfikacja Majdanu będzie niekorzystna dla Janukowycza

- Ludzie wrócą do siebie na prowincję z olbrzymim poziomem nienawiści i determinacji. Konflikt, który kumuluje się na jednym placu Kijowa rozleje się na całą Ukrainę - powiedział w radiowej Jedynce Adam Eberhardt z Ośrodka Studiów Wschodnich.
W czwartek na Majdanie znów słychać było strzały. Są ranniW czwartek na Majdanie znów słychać było strzały. Są ranniPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

W czwartek rano na Majdanie znów słychać było strzały. Według ukraińskich mediów zginęło co najmniej 30 osób. Natomiast ukraińskie MSW poinformowało o ponad dwudziestu rannych milicjantach.

Zdaniem gościa "Sygnałów dnia", sytuacja na Ukrainie jest skrajnie zero-jedynkowa. - Zwycięstwo jednego musi oznaczać porażkę drugiego i na odwrót. - Na tym etapie nie wyobrażam sobie, aby Majdan zaakceptował jakikolwiek kompromis, który nie zawierałby w sobie dymisji prezydenta Wiktora Janukowycza - powiedział Eberhardt. Jego zdaniem poziom napięcia i rachunek krzywd jest olbrzymi i z każdym dniem się powiększa. - Mam nadzieję, że również władze ukraińskie dostrzegają niebezpieczeństwa związane z tą sytuacją - dodał ekspert OSW.

Eberhardt tłumaczył, że ewentualne rozwiązania siłowe będą niewyobrażalne dla Ukrainy i jej prezydenta. - Wyczyszczenie i pacyfikacja Majdanu nie rozwiąże żadnych z jego kłopotów. Tak naprawdę wygeneruje kolejne, m.in. taki, że pęknięcie Ukrainy na poziomie społecznym przełoży się na fakt o charakterze militarnym - przestrzegł ekspert w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim.

Jego zdaniem, Janukowycz jest przekonany, że został prezydentem po to, by samodzielnie podejmować decyzje. - Nie lubi presji, jest bardzo niezdecydowany i w gruncie rzeczy strachliwy. Ma problemy z podejmowanie decyzji, woli zwlekać - powiedział wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak tłumaczył, Janukowycz nie jest też zdolny do ustępstw, bo musi utrzymać swoją władzę, swojego syna i zaplecze biznesowo-polityczne. Nie jest również zdolny do pójścia na całość. - Jest o tyle racjonalny, że zdaje sobie sprawę, iż ryzyko spędzenia przez niego reszty życia w rezydencji pod Moskwą jest bardzo prawdopodobne - powiedział gość radiowej Jedynki.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Eberhardt zwrócił też uwagę, że prędzej, czy później dojdzie do podziałów w ramach ukraińskiej elity rządzącej. - Pomruki niezadowolenia ze strony oligarchów, sygnały paniki ze strony deputowanych Partii Regionów nasilają się. Ci ludzie są przy Janukowyczu, bo gwarantuje im "koryto”. Nie są jednak do niego przywiązani na śmierć i życie - podsumował ekspert.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

tj

>>>Zapis całej rozmowy