Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Jaremczak 01.05.2014

Komorowski o 10 latach Polski w UE. "To dobry czas dla Polski"

- Ta zmiana dokonała się naszymi rękami i dzięki naszej pracy - tak o przemianach, jakie zaszły w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat mówił w orędziu prezydent Bronisław Komorowski. Można było go wysłuchać między innymi w radiowej Jedynce.
- Wiemy, że samo zerwanie uzależnienia od Wschodu nie oznaczało jeszcze odnalezienia naszego miejsca w ramach świata zachodniego - mówił prezydent Bronisław Komorowski- Wiemy, że samo zerwanie uzależnienia od Wschodu nie oznaczało jeszcze odnalezienia naszego miejsca w ramach świata zachodniego - mówił prezydent Bronisław KomorowskiPAP/Leszek Szymański
Galeria Posłuchaj
  • Orędzie prezydenta Bronisława Komorowskiego z okazji 10. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej (Jedynka)
Czytaj także

- To dobry czas dla Polski – od tych słów prezydent Bronisław Komorowski rozpoczął swoje radiowo-telewizyjne wystąpienie z okazji 10. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Jak dodał, drogę do Brukseli otworzyło "zwycięstwo polskiej solidarności w wyborach 4 czerwca 1989 roku".  – Wiemy jednak, że samo zerwanie uzależnienia od Wschodu nie oznaczało jeszcze odnalezienia naszego miejsca w ramach świata zachodniego – powiedział.

Według prezydenta, Polacy musieli wykonać wiele pracy, by spełnić warunki. – Jestem pewien, że wielu z nas przeżywając doniosłe chwile uroczystości kanonizacji wielkiego Polaka Jana Pawła II wspominało także Jego słowa wypowiedziane w Parlamencie Europejskim i w polskim parlamencie, gdy upominał się o nasze prawo do uczestniczenia w wielkim procesie zjednoczenia Europy – mówił.

(źródło: youtube)

Zdaniem Komorowskiego w 2014 rok Polska może spojrzeć w minione 25 lat, od odzyskania wolności, i dokonać swoistego bilansu. – Warto zatem rozejrzeć się dookoła, bo niemal wszędzie możemy zobaczyć liczne ślady wielkiej, dobrej zmiany. Ta zmiana dokonała się naszymi rękami i dzięki naszej pracy – powiedział. Dodał, że bez pomocy z Unii wielu rzeczy nie udałoby się załatwić. – Jesteśmy za to wdzięczni. Jednocześnie jesteśmy pełni nadziei, że integrująca się Europa nadal będzie, w następnych latach, jedną z podstawowych dźwigni naszego rozwoju – podkreślił.

Prezydent zasadził dąb wolności. Drzewo ma 25 lat, czyli dokładnie tyle, ile wolna Polska. (źródło: TVN24/x-news)

Prezydent przypomniał, że w 2003 roku w Polsce było zaledwie 631 kilometrów autostrad i dróg ekspresowych. Po dziesięciu latach w UE ich liczba wzrosła do  2745 kilometrów. Zaznaczył też, że liczba zwolenników integracji z Unią utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie.

- To nie znaczy oczywiście, że wszystko nam się udało, że nie mamy problemów, że żyjemy bogato i beztrosko. Tak nie jest. Wiemy, że czeka nas jeszcze wiele pracy i wiele wysiłku. Ale wiemy też, że mamy ogromna szansę. Polska może uzyskać jeszcze mocniejszą pozycję w strukturach integrującej się Europy – mówił.

Wspomniał o pierwszym, niekomunistycznym rządzie, którego pracami kierował Tadeusz Mazowiecki. Jak mówił, to właśnie tamten gabinet uznał za priorytet "powrót do Europy".

- Polacy długo walczyli ze wschodnią dominacją. Polska suwerenna należy do Zachodu – dodał. Jak mówił, wszystkie rządy, prezydenci oraz posłowie i senatorowie "mają swój udział w zagospodarowywaniu polskiej wolności i naszej europejskiej szansy".  – Możemy więc pogratulować i podziękować sami sobie. Te 10 lat naszego członkostwa w Unii to sukces całego narodu – powiedział.

(asop)