Głosowanie do Parlamentu Europejskiego odbędzie się w Polsce 25 maja. Kinga Dunin z "Krytyki Politycznej" zarzuca polskim politykom w radiowej Jedynce, że działają zbyt lokalnie i prowadzą kampanię jakby była tylko wewnętrzną rozgrywkę w kraju. Publicystka zauważa, że przecież Parlament Europejski jest bardzo mocno zróżnicowany politycznie, a tego nie widać w wypowiedziach kandydatów ubiegających się o mandaty. Według Dunin, ideałem byłoby wybory, w których każdy mieszkaniec Unii Europejskiej miałby jeden głos i oddawał go na jednego kandydata, bez względu na to z jakiego kraju pochodzi.
Publicystka potępia eurosceptycyzm części polityków, bo według niej, skoro Polska jest beneficjentem UE, to kwestionowanie istnienia Wspólnoty jest szkodliwe dla naszego kraju.
Podobnie myśli prof. Monika Płatek z Wydziału Prawa i Administracji UW. - W czasie kampanii mamy prezentowanie konkretnych partii, które cały czas myślą lokalnie. Unia Europejska zaś myśli w kategoriach solidarności europejskiej, a tego u nas nie ma - podkreśla profesor.
Płatek wyraża nadzieję, że w wyborach nie wygrają eurosceptycy, bo według niej, są nieuczciwi. - Jeżeli przeszkadzają, narzekają i głownie widzą wady, to bardzo trudno wprowadzać zmiany - mówi Płatek. Profesor uważa, że mimo wszystko, choć UE nie jest idealnym tworem, to jednak najwspanialszym jaki udało się zbudować.
Na zarzuty w stosunku do polityków odpowiadała w audycji "Sterniczki" wiceprezes PiS Beata Szydło. Polityk podkreśla, że trudno mówić o Parlamencie Europejskim w oderwaniu od tego, co dziele się w naszym kraju. - Do rozwiązania są konkretne problemy Polaków i dlatego interesuje ich to, w jaki sposób europarlamentarzyści będą np. walczyli o równe dopłaty dla rolników, czy jak UE będzie realizowała politykę rodzinną. Mniejsze znaczenie ma to, jak taka czy inna frakcja będzie realizowała swoją politykę wewnętrzną - tłumaczy Szydło.
Wiceprezes PiS wyjaśnia dlaczego jej partia skupia się w czasie kampanii na wewnętrznych sprawach. - Dzisiaj Polacy stoją przed wieloma problemami, które trzeba rozwiązywać na polu krajowymi i europejskim. W pewnym momencie, pola te nachodzą na siebie - podkreśla Szydło.
Goście audycji "Sterniczki" rozmawiali także o zwycięzcy tegorocznego Festiwalu Eurowizji Chonchicie Wurst.
iz, pg