Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 02.06.2014

Andrzej Mądrala: im mniej polityki w służbie zdrowia, tym zdrowszy pacjent

- Od różnych polityków słyszę, że szpital prywatny nie powinien mieć kontraktu z płatnikiem publicznym, tylko bazować na pacjentach. Pamiętajmy jednak, że nasze społeczeństwo wciąż jest na dorobku i nie stać go, żeby płacić za opiekę zdrowotną z własnej kieszeni - mówił w Jedynce wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneEast News/Glow Images

"Dziennik Gazeta Prawna” opublikował w poniedziałek 2 czerwca sondaż przeprowadzony przez pracownię PBS. Na pytanie "Jakie problemy społeczne powinny zostać rozwiązane w ciągu kolejnych 25 lat?” 44 procent badanych wskazało służbę zdrowia.

- Nie patrzyłbym na całą sprawę tak strasznie. Proszę sobie przypomnieć co było 25 lat temu, jak wyglądały nasze szpitale publiczne, a jak wyglądają dzisiaj? Uważam, że konkurencja, którą zrobiliśmy dla szpitali publicznych spowodowała bardzo duże zmiany w tych szpitalach. Boimy się natomiast tego, że ostatnio innym okiem patrzy się na szpitale prywatne. Mówi się, że wszystkie pieniądze publiczne powinny iść na szpitale publiczne - podkreślał w "Sygnałach dnia" Andrzej Mądrala.

Według obiegowej opinii opieka szpitalna powinna być za darmo i bez kolejek. Jak tłumaczył wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, w praktyce obu tych rzeczy nie da się pogodzić. - W żadnym kraju tak nie ma. Kolejki, owszem, można zlikwidować. Miałem przyjemność prowadzić przez wiele miesięcy taką grupę, którą nazywaliśmy "Akademią zdrowia”. Zebrałem tam wielu wybitnych ekspertów. To co udało się nam zrobić, to przygotować dla Ministerstwa Zdrowia taką "mapę drogową" jak powinien wyglądać nasz system nasz system za 10, 20 czy 30 lat - opowiadał gość Jedynki.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

pg