W radiowej Jedynce wyjaśniła, że jeszcze kilka lat temu najważniejszym elementem finansowanym przez NFOŚiGW była gospodarka wodno-ściekowa. Aktualnie ustąpiła ona jednak miejsca energetyce. - Ponieważ musimy dotrzymywać warunków określonych w unijnych dyrektywach, to wszystkie instytucje: Ministerstwo Środowiska, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska i my pomagamy tym przedsiębiorcom, którzy chcą zostawić produkcję w kraju, a przyczyniają się do zmniejszenia zanieczyszczeń poprzez instalację odpowiednich filtrów i innych elementów. Da się to zrobić również przy produkcji energii z węgla, choć oczywiście wymaga nakładów - powiedziała Małgorzata Skucha, prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Sytuację energetyczną Polski poprawić ma także znowelizowane Prawo Energetyczne (tzw. mały trójpak), które pozwala na sprzedaż do sieci nadwyżek energii uzyskanych z mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii. Ich właściciele będą mogli jednak liczyć tylko na 80 proc. hurtowej ceny energii. - Dzięki temu prawu każdy, kto chce produkować energię na własny użytek, może to robić bez zdobywania specjalnych koncesji, a my mogliśmy uruchomić program "Prosument" (dofinansowanie mikroinstalacji OZE - red.). Oczywiście inwestycja nie zwróci się w ciągu roku czy dwóch, ale biorąc pod uwagę dotacje i nisko oprocentowane pożyczki, powinno to zainteresować osoby, które prosumentami chcą zostać - wyjaśniła. Nowe przepisy mają pomóc w osiągnięciu do 2020 roku 15-procentowego udziału odnawialnych źródeł w całości wytwarzanej w Polsce energii.
Małgorzata Skucha powiedziała, że największą popularnością dotychczas cieszyła się sprzedaż kolektorów słonecznych, teraz dostępne będą także inne technologie. - Prowadzimy szkolenia dla gmin i to one pomogą chętnym w doborze odpowiedniej instalacji poprzez rozpoznanie potrzeb, wynajęcie projektanta. Kolejnym kanałem będą wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i fachowcy w bankach - dodała.
>>>Zapis całej rozmowy
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął działanie 1 lipca 1989 roku. Budowany przez 25 lat system Małgorzata Skucha uznaje za wyjątkowy w skali międzynarodowej. - Unikalność polskiego systemu polega na tym, że środki, które gdzie indziej są środkami budżetowymi przeznaczonymi na ochronę środowiska, w naszym kraju są wyłączone z budżetu, aby potrzeby budżetowe nie powodowały, że ochrona środowiska ma zmniejszone możliwości finansowe - podkreśliła.
Na czym polegać będzie nowa strategia NFOŚiGW i czy kryzys gospodarczy wpływa na jego pracę i działania? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadziła Zuzanna Dąbrowska!
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
(asz/ag)