Logo Polskiego Radia
Jedynka
Michał Chodurski 25.06.2014

"Zgoda Austrii na gazociąg południowy, to zwycięstwo Rosji nad Unią"

- To inwestycja o ogromnym znaczeniu politycznym, bo praktycznie eliminuje Ukrainę jako kraj tranzytowy w transporcie gazu z Rosji - podkreśla Maria Przełomiec dziennikarka Studia Wschód w TVP Info.
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Austrii Heinz FischerPrezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Austrii Heinz FischerPAP/EPA/HERBERT NEUBAUER

Maria Przełomiec zwraca uwagę, że podobnie jak to było z gazociągiem północnym, Nord Streamem, także South Stream jest, zdaniem wielu ekonomistów, inwestycją nieopłacalną ekonomicznie.

Rosja porozumiała się z Austrią ws. Soth Stream>>>

- W Polsce panuje jeszcze naiwna opinia, że Unia Europejska to taki klub dżentelmenów, którzy pracują dla wspólnego dobra. (...) Niestety tak nie jest, Unia to klub zimnych kapitalistów, którzy patrzą jak zarobić i wartości nie mają znaczenia - uważa publicystka. - Przypomnijmy, że Niemcy weszli w Nord Stream, mimo, że wszyscy mówili, że to nie jest dobre dla Unii. (...) Zero zdziwień, niestety to jest norma - dodaje.

Zdaniem gościa Jedynki, wobec sytuacji na Ukrainie ważniejsza jest postawa USA niż Unii Europejskiej. - Z drugiej strony, jeśli zostanie podpisana część handlowa umowa stowarzyszeniowej z Ukrainą, to rzeczywiście może to pomóc władzom w Kijowie ustabilizować gospodarkę - mówi Przełomiec.

Dziennikarka zwraca też uwagę, na hipokryzję unijnych władz, które inną miarę przykładają do działań słabszych krajów Wspólnoty a inną do polityki silnych. - Bułgarii zabroniono budowy odcinka South Stream a Austrii nie. - Jeżeli w tej chwili komisarz ds. energetyki nie będzie próbował doprowadzić, by Austria wycofała się z umowy z Rosją, to będzie kolejny dowód na to, że w Unii są równi i równiejsi. (...) Austrii może sobie na coś takiego pozwolić ale już Węgrom i Bułgarii wara - podkreśla Przełomiec.

Publicystka komentuje też, rosyjskie decyzje dotyczące nieinterwencji wojsk rosyjskich na Ukrainie. -To jest ze strony Rosji taka gra pozorów, żeby pokazać Zachodowi, że nie ma najmniejszego powodu żeby wprowadzać kolejne sankcje - uważa Maria Przełomiec.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

Rozmawiał Grzegorz Ślubowski.

mc